Na czarnej liście

Dzięki nowym rozwiązaniom prawnym wszyscy wierzyciele mogą wykluczyć nierzetelnych dłużników z obrotu gospodarczego. Konsumenci zyskali uprawnienia dotychczas zagwarantowane jedynie przedsiębiorstwom i instytucjom. Teraz uzyskają prawo odzyskiwania należności, wpisując swoich dłużników do biur informacji gospodarczej. Ustawa ułatwi odzyskiwanie należności. A to z tego względu, że rejestr BIG codziennie i systematycznie przeszukują banki i firmy niemal z każdego sektora gospodarki. Dla dłużnika może to oznaczać spore kłopoty, mogące trwać nawet 10 lat. Chodzi tu na przykład o problemy z uzyskaniem kredytu bankowego, zakupów na raty, czy chociażby z zakupem telefonu komórkowego, kupnem abonamentu na internet czy telewizję kablową.

Najbardziej znaczącą zmianą nowej ustawy jest możliwość przekazywania do BIG danych o zadłużeniu także przez osoby fizyczne (konsumentów). Podstawowym warunkiem, jaki konsumenci muszą spełnić, by wpisać dłużnika do rejestru BIG jest posiadanie wydanego przez sąd wyroku, stwierdzającego istnienie i zakres roszczenia wierzyciela i obowiązku dłużnika. Kwota zadłużenia oraz termin opóźnienia w płatności nie mają znaczenia. Jednak dłużnikowi należy wcześniej przekazać wezwanie do zapłaty (listem poleconym lub poprzez doręczenie do rąk własnych).
Jeśli po 14 dniach dłużnik nadal nie odda pieniędzy, możliwe będzie przekazanie informacji o nim do Rejestru BIG. Zgłoszenie nie jest trudne. Aby to uczynić, należy zarejestrować się na stronie internetowej www.BIG.pl i postępować zgodnie z procedurami opisanymi na stronie internetowej. Każda pełnoletnia osoba może wpisać swojego dłużnika. Nawet wielkie korporacje mogą się znaleźć na "czarnej liście". W ten sposób wierzyciel może dotkliwie utrudnić życie swoim dłużnikom m.in. w nawiązaniu nowych relacji biznesowych. A to bardzo często jest na tyle dotkliwą stratą, że lepiej długi oddać w terminie.

Poprzednia wersja ustawy dość rygorystycznie określała katalog podmiotów uprawnionych do przekazywania do BIG informacji o dłużnikach. Te ograniczenia zostały już wyeliminowane.
Prawo do przekazywania do BIG informacji gospodarczych uzyskują również firmy skupujące długi (wierzyciele wtórni, czyli np. firmy windykacyjne, factoringowe, czy fundusze sekurytyzacyjne). Przekazywanie informacji gospodarczych w takich przypadkach jest możliwe, gdy zaległości w regulowaniu zobowiązań przez dłużnika wynoszą co najmniej 60 dni i opiewają na minimalną kwotę 200 zł (w przypadku konsumentów) albo 500 zł (w przypadku przedsiębiorców). Nowa regulacja prawna wykracza poza granice naszego kraju. Umożliwia bowiem wymianę danych pomiędzy polskimi BIG-ami i europejskimi instytucjami dysponującymi danymi o zadłużeniu. Ustawa określa je jako instytucje mające siedziby na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu.