Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dodatki covidowe czeka 557 medyków. Szpital podkreśla, że nie jest winny opóźnieniom

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Na dadatki za pracę w oddziałach covidowych czeka 557 osób w słupskim szpitalu.
Na dadatki za pracę w oddziałach covidowych czeka 557 osób w słupskim szpitalu. Fot. Pixabay.com
Pracownicy oddziałów covidowych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku zaalarmowali nas, że nie otrzymali na czas dodatków należnych im za pracę w tych oddziałach. Dodatki otrzymuje łącznie 557 osób. Po naszym artykule szpital podkreśla, że wszyscy zatrudnieni wynagrodzenia związane z wykonywaną pracą otrzymują regularnie i bez opóźnień. Dodatki są wypłacane później ze względu na opóźnienia w rozliczaniu faktur przez NFZ, ale nie ma żadnych regulacji prawnych, które wskazywałyby, że maja być one wypłacone do danego dnia miesiąca.

Pracownicy trzech oddziałów covidowych w szpitalu w Słupsku nie otrzymali należnych im dodatkowych pieniędzy za pracę. Twierdzą, że opóźnienia są co miesiąc, ale nigdy tak długie. Obawiają, się, że pieniędzy nie dostaną. Zarząd szpitala zapewnia, że pieniądze będą w przyszłym tygodniu a winą za opóźnienie obarcza na NFZ. Ten z kolei odbija piłeczkę, tłumacząc, że faktury ze szpitala przychodzą z opóźnieniem.

O sprawie już pisaliśmy. Przypomnijmy.

Z informacją o braku pieniędzy za marzec zadzwonili pracownicy oddziału covidowego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku.

- Jesteśmy naprawdę zdesperowani i bezsilni. Dodatkowe pieniądze za pracę na oddziałach covidowych, czyli tzw. dodatkowe 100 procent do pensji powinny być zawsze do 17 dnia każdego miesiąca. Tymczasem jest już 21 kwietnia, a my ich nie otrzymaliśmy - mówi pielęgniarka z oddziału covidowego w Słupsku. - Opóźnienia są praktycznie co miesiąc, ale nigdy tak długie.

To samo powtarza kolejna pielęgniarka z oddziału.

- Naprawdę ciężko pracujemy. Kilka godzin w kombinezonach i maskach. Z najtrudniejszymi pacjentami, ciężko w krytycznym stanie. Jesteśmy przemęczeni, odwodnieni i czujemy się niedoceniani - mówi kobieta.

Szpital wyjaśniał:
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku informuje, że do dnia dzisiejszego nie otrzymał środków na wypłatę dodatkowych wynagrodzeń dla pracowników oddziałów izolacyjnych i osób zatrudnionych przy obsłudze pacjentów z koronawirusem. Pomimo zaistniałej sytuacji Zarząd szpitala podjął decyzję o wypłacie dodatków dla pracowników oddziałów izolacyjnych kosztem innych bieżących płatności oczekując na uregulowanie należności przez NFZ. Wskazane płatności zostaną zrealizowane na początku przyszłego tygodnia - przekazuje Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku.

Po naszym artykule, otrzymaliśmy bardziej precyzyjne wyjaśnienie:

- Szpital Specjalistyczny w Słupsku wyjaśnia w jaki sposób przeprowadzana jest procedura naliczania dodatków dla pracowników oddziałów tzw. covidowych. Zgodnie z prawem do dnia 10 każdego miesiąca naliczane jest wynagrodzenie podstawowe każdego pracownika. Wskazany dodatek dla pracowników tzw. oddziałów covidowych jest pochodną wynagrodzenia podstawowego i jest naliczany na jego podstawie. Wysokość dodatku dla każdej osoby jest wyliczana oddzielnie. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku wspomniane dodatki otrzymuje łącznie 557 osób. Szpital podkreśla, że wszyscy zatrudnieni wynagrodzenia związane z wykonywaną praca otrzymują regularnie i bez opóźnień. Jednocześnie zwracamy uwagę, że opublikowane w artykule stwierdzenie (od red. cytowana wypowiedź pielęgniarki), iż dodatki za pracę na tzw. oddziałach covidowych powinny być wypłacane do 17 dnia miesiąca są niezgodne z prawdą. Nie ma żadnych regulacji prawnych, które wskazywałyby taki termin płatności. Niemniej jednak, Zarząd Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku dopełnia
starań, aby wskazane dodatki były wypłacane pracownikom jak najszybciej - pisze Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku.

NFZ wyjaśnia

NFZ przyznaje, że nie wszystkie faktury są rozliczone, ale wynika to ze zmian - komu należą się te dodatki - oraz z faktu, że faktury przychodzą późno.

- Według stanu na dziś, czyli 21 kwietnia 2021 roku, rozliczonych ze szpitalem nie zostało jeszcze dodatkowych 7 faktur wystawionych przez szpital w dniach 30 i 31 marca, obejmujących okres od października 2020 roku do stycznia 2021 roku, na łączna sumę 3 470 020, 67 zł. Faktury te są skutkiem ponownej weryfikacji przez szpital osób uprawnionych do otrzymania dodatkowego świadczenia pieniężnego z tytułu Covid-19, w wyniku której poszerzono krąg osób uprawnionych do otrzymania dodatku, a także zmieniono podstawy wymiaru dodatków. Te dodatkowe faktury są aktualnie weryfikowane przez pomorski NFZ i o ile nie zostaną stwierdzone w nich żadne nieprawidłowości powinny być zrealizowane w najbliższym czasie - wyjaśnia Mariusz Szymański, rzecznik prasowy Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza