Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Osiedlu Niepodległości mniejsze ulice muszą odśnieżać mieszkańcy

Fot. Kamil Nagórek
Ulica Frąckowskiego jest dwukierunkowa. Jednak zimą zamienia się ona w jednokierunkową i bardzo trudno nią przejechać.
Ulica Frąckowskiego jest dwukierunkowa. Jednak zimą zamienia się ona w jednokierunkową i bardzo trudno nią przejechać. Fot. Kamil Nagórek
Mieszkańcy mniejszych ulic na osiedlu Niepodległości skarżą się, że są one odśnieżane dopiero kilka dni po opadach. Sami muszą odgarniać śnieg, by przejechać ulicą.

Z naszą redakcją skontaktował się jeden z mieszkańców ulicy Wesołowskiego, mieszczącej się na osiedlu Niepodległości. Mężczyzna twierdzi, że po ostatnich opadach śniegu lokatorzy nie mogli doczekać się pługu.

- Co roku na naszej ulicy jest taka sama sytuacja. Droga jest całkowicie zasypana, a my z niecierpliwością czekamy, aż przyjedzie pług - mówi mieszkaniec, chcący pozostać anonimowy. - Wiemy, co należy do naszych obowiązków, więc odśnieżamy chodniki przy domach, ale nie jesteśmy w stanie zgarnąć śniegu z całej nawierzchni jezdni.

Podobny sygnał dał nam jeden z mieszkańców ulicy Batalionów Chłopskich.

- Zdajemy sobie sprawę, że przez naszą ulicę nie przejeż­dżają autobusy i nie jest ona pod względem komunikacyjnym najważniejsza na osiedlu, ale my też chcemy zimą móc bezpiecznie się stąd wydostać - mówi oburzony Mikołaj Krawczyk, mieszkaniec. - Co roku zasypuje nas śnieg, a służby najwidoczniej nie dysponują odpowiednią liczbą sprzętu, żeby odśnieżyć całe miasto. Urzędnicy dzielą sobie mieszkańców na ważnych i tych mniej istotnych. Ta sytuacja musi się zmienić, bo co roku jest to samo. Nasza ulica odśnieżana jest nawet dopiero po dwóch dniach od opadów śniegu.
Skarżą się też ci słupszczanie, którzy korzystają z dróg osiedlowych pomiędzy blokami i tych prowadzących do sklepów.

- Po ubiegłotygodniowych opadach śniegu przejście do marketu przy ulicy Kulczyń­skiego graniczyło z cudem. Osoby starsze miały problem z przedarciem się przez śnieg. Nie mogę zrozumieć, dlaczego drogi nie są odśnieżane w czasie opadów, ale dopiero kilka godzin po ich ustaniu. Wtedy spadło 30 centymetrów śniegu, gdyby droga była odśnieżana na bieżąco, łatwiej byłoby się przedostać pieszym - twierdzi Weronika Marzec, mieszkanka osiedla.

W słupskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej dostaliśmy zapewnienie, że firma stara się na bieżąco odśnieżać ulice na całym osiedlu Niepodległości.

- Niektórzy mieszkańcy muszą jednak poczekać kilka godzin dłużej niż inni, ponieważ osiedle podzielone jest na strefy. Oczywiście najważniejsze są główne ciągi komunikacyjne, po których porusza się komunikacja miejska - wyjaśnia Mateusz Bilski, rzecznik prasowy słupskiego PGK.

- Najdłużej muszą czekać mieszkańcy ulic trzeciego standardu. Są to na przykład mniejsze uliczki odchodzące od ulic Rzymowskiego, Dmowskiego czy Norwida.
Także administratorzy bloków zapewniają, że starają się, by drogi pomiędzy budynkami były jak najszybciej odśnieżone.

- Zleciliśmy w tym roku odśnieżanie firmom, które zajmują się tym profesjonalnie. Ich celem jest szybkie reagowanie na opady nawet, jeśli jest to niedziela - mówi Grażyna Sielska, kierownik osiedla Niepodległości w Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz. I dodaje: - Staramy się, by wszystkie drogi na osiedlu były odśnieżone jak najszybciej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza