MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na przekór szmirze

Andrzej Radajewski
Język kaszubski było w tym roku słychać nie tylko w kuluarach, ale i ze sceny. Wanda Kiedrowska z Zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego (z prawej) i Ida Czaja, poetka kaszubska z Kartuz
Język kaszubski było w tym roku słychać nie tylko w kuluarach, ale i ze sceny. Wanda Kiedrowska z Zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego (z prawej) i Ida Czaja, poetka kaszubska z Kartuz Fot: Andrzej Radajewski
Od buntu i agresji po wyciszenie i metafizykę - tak określił utwory nadesłane na tegoroczny Ogólnopolski Konkurs Literacki im. Mieczysława Stryjewskiego jego juror Stanisław Janke

Język kaszubski było w tym roku słychać nie tylko w kuluarach, ale i ze sceny. Wanda Kiedrowska z Zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego
(z prawej) i Ida Czaja, poetka kaszubska z Kartuz
(fot. Fot: Andrzej Radajewski)

Patronem konkursu jest poeta od dziecka skazany na wózek inwalidzki. Pochodził z Tarnopola, ale większość życia spędził w Lęborku, gdzie powstały jego liryczne, pełne afirmacji życia wiersze (tomiki "Białe panny" i "Ponad milczeniem").
Konkurs ma charakter otwarty. Od 1985 roku startują w nim zarówno twórcy młodzi, jak i uznani oraz ci, którzy chcą pozyskać szersze grono odbiorców, i tacy, których zadowala sama zabawa piórem. Czesław Markiewicz z Zielonej Góry: - Nie znajduję swojej motywacji do pisania. To jest przypadłość fizjologiczna. Po prostu źle się czuję, jak czegoś nie skrybnę.
Pisanie to radość życia, przypominająca reakcję hobbystów, którzy spotkali się na działce i cieszą się z wyhodowanego ogórka. To także swego rodzaju moc. Grzegorz Skurski, reżyser, autor scenariuszy i słuchowisk radiowych, z Warszawy:
- Muszę pisać z konieczności, bo jestem zawodowym opowiadaczem historyjek. Uważam to za dosyć wstydliwe zajęcie, ponieważ nic innego nie umiem.
Daria Danuta Lisiecka, poetka z Aleksandrowa Kujawskiego: - Pisanie to konieczność wewnętrzna, jakiś mus. Jest potrzebne autorowi, a później dopiero innym ludziom.
Arkadiusz K. Wyrzykowski, poeta z Dobrego Miasta: - Piszę, aby przekazać prawdę o życiu i swój sposób widzenia świata. To nie misja, lecz potrzeba, chęć otworzenia innym oczu.
Jury pod przewodnictwem prof. Kazimierza Nowosielskiego z Uniwersytetu Gdańskiego zapoznało się z 600 wierszami i 93 utworami prozatorskimi. Z roku na rok zwiększa się udział twórców piszących w języku kaszubskim. Stanisław Janke: - Chwała organizatorom, że wynieśli kaszubszczyznę do rangi ważnego elementu tego konkursu i że stała się ona językiem równoważnym wobec języka polskiego. To dobrze, że nie idzie już wąską ścieżką regionalizmu i że, jak chciał tego poeta Karnowski, wyszła z checzy i chaty. Można w niej wyrazić treści uniwersalne oraz najbardziej subtelne uczucia.
Skurski, wykładowca w Wyższej Szkole Dziennikarskiej i Filmowej im. Melchiora Wańkowicza nie jest hurraoptymistą. - Młodzież nie umie pisać - mówi. - Bez komputerów to analfabeci. A tego rodzaju konkursy napawają optymizmem. Nieważne, kto dostaje nagrody, bo są one statystyką pewnych subiektywnych sądów. To fantastyczne, że przy zalewie telewizyjnej degradującej i zwalniającej od myślenia szmiry są tacy, którzy chcą pisać, oraz tacy, którzy chcą czytać, i ci, którzy organizują tego rodzaju konkursy.
Organizatorami konkursu są: Miejska Biblioteka Publiczna w Lęborku, Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana, oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Lęborku, Liceum Ogólnokształcące nr 1 oraz Rada Powiatu Lęborskiego

Laureaci

Grzegorz Skurski z Warszawy - Grand Prix (nagroda marszałka województwa pomorskiego). I miejsce w kategorii poezji (1800 zł) - Jarosław M. Gruzla z Elbląga; II m. - Daria Danuta Lisiecka z Aleksandrowa Kujawskiego; III m. - Arkadiusz K. Wyrzykowski. W kategorii prozy: I m. (1500 zł) - Czesław Markiewicz z Zielonej Góry; II m. - H. C. Konkol z Berlina; III m. - Jan P. Grabowski z Gdańska. Nagrody specjalne: Adelina Śniadach z Rumii (nagroda im. Józefa Majkowskiego Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Gdańsku); Ida Czaja z Kartuz (nagroda zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Gdańsku); Alina Pipka z Borzestowa (nagroda oddziału miejskiego ZK-P w Lęborku); Franciszek Bielaszewski ze Starogardu Gdańskiego (nagroda oddziału miejskiego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Lęborku)

Laureatką Turnieju Jednego Wiersza została D. D. Lisiecka z Aleksandrowa Kujawskiego. (anra)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza