Na starym cmentarzu w Słupsku można się zgubić

Niedawno pisaliśmy o staruszce uwięzionej za cmentarną bramą. Jak udało się dodatkowo ustalić, kobieta zgubiła się, ponieważ ma kłopoty ze zdrowiem psychicznym. Jeden z czytelników natomiast zauważa, że problemy z orientacją na cmentarzu są spowodowane niewydolnym systemem informacji. Kłopoty ze znalezieniem drogi do właściwego nagrobka, zdaniem mężczyzny, dotyczą nie tylko starszych i schorowanych osób.

- Plany cmentarza są źle rozmieszczone i nie podają jasnych informacji. Duży problem mają zwłaszcza odwiedzający spoza Słupska, którzy na starym cmentarzu są po raz pierwszy. Poza tym sprzeczne informacje o godzinach otwarcia są zawarte na przybramowych tabliczkach i w internecie - mówi mężczyzna. Ponadto z jego obserwacji wynika, że starsze osoby często spędzają wiele godzin nad grobami bliskich i zdarza im się zasiedzieć. W razie zamknięcia nie można liczyć na przydatną tabliczkę z numerami telefonów do odpowiednich służb. Zarzuty te odpiera dyrektor ZiM Słupsk Jarosław Borecki.

- Tablice z planem cmentarza znajdują się na terenie całej nekropolii. W razie ewentualnego zamknięcia można po prostu zadzwonić na policję, która ma kontakt z centrum zarządzania kryzysowego. Ponadto na nowym cmentarzu funkcjonuje już całodobowa ochrona i taką zamierzamy wkrótce wprowadzić na starym - słyszymy. Zapytaliśmy także dyrektora o klarowność istniejącego systemu informacji. Nasz czytelnik zwrócił bowiem uwagę, że na nekropoliach w Sławnie i Koszalinie funkcjonują już systemy e-cmentarz.

-Taki system miał powstać u nas już 3-4 lata temu. Niestety firma, która otrzymała od nas takie zlecenie, nie wywiązała się z tego zadania. W tej chwili trwa proces sądowy. Mamy środki na otwarcie tego systemu, być może jeszcze w tym roku - mówi Borecki. ZIM nie otrzymuje sygnałów o kłopotach z orientacją na cmentarzach.

Zobacz także: Kobieta zamknięta na cmentarzu. Wzywała pomocy