Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ulicy Norwida są zatoki parkingowe, a kierowcy parkują samochody na jezdni

Daniel Klusek
Po tej stronie ul. Norwida można zatrzymać samochód na jezdni, ale maksymalnie minutę.
Po tej stronie ul. Norwida można zatrzymać samochód na jezdni, ale maksymalnie minutę. Kamil Nagórek
Skarży się pan Kamil ze Słupska. Okazuje się, że znaki im na to pozwalają. Nie można natomiast parkować na chodniku.

Norwida to jedna z najważniejszych ulic na słupskim osiedlu Niepodległości. Od ubiegłego roku jeżdżą tamtędy również autobusy w kierunku centrum miasta. Część mieszkańców twierdzi, że kierowcy nie powinni mieć tam możliwości parkowania na jezdni, a tylko na wyznaczonych miejscach.

- Jadąc w kierunku pętli autobusowej, po prawej stronie mijamy domki jednorodzinne, w których są biura i punkty usługowe. Przyjeżdża do nich sporo osób, które parkują samochody na jezdni - mówi pan Kamil z osiedla Niepodległości.

- To bardzo utrudnia jazdę ulicą Norwida. W kierunku centrum miasta jedzie sporo samochodów, a od kilku miesięcy również autobusy. Nie zawsze jest możliwość ominięcia takiego pojazdu. Zdarza się, że przez takiego bezmyślnego kierowcę kilka innych samochodów musi czekać i tworzy się korek. A kierowcy, którzy zostawili auta na jezdni, tłumaczą, że to tylko na chwilę, na kilka minut.

Zdaniem naszego czytelnika, samochody w ogóle nie powinny parkować na jezdni.

- Po stronie ulicy Norwida, gdzie znajdują się bloki, są zatoki parkingowe na kilkadziesiąt samochodów. Nieco mniejsze powstały też od strony domków jednorodzinnych - twierdzi pan Kamil. - Kierowcy, którzy przyjeżdżają do pralni, biura podróży lub w każdej innej sprawie, mogą więc tam zaparkować. Nie muszą od razu utrudniać przejazdu innych samochodów. A w najgorszym wypadku można przecież postawić samochód na chodniku.

Okazuje się jednak, że przepisy mówią co innego.

- Po stronie domków jednorodzinnych stoi znak zakazu postoju. Można jednak zatrzymać się na jezdni do jednej minuty, na przykład po to, żeby kogoś wysadzić. Nie można natomiast parkować na chodniku - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - To ulica osiedlowa, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Kierowcy powinni pamiętać, że tą ulicą nie pojadą tak szybko, jak by chcieli.

Dodaje, że możliwość zatrzymania się na czas do jednej minuty obowiązuje jednak tylko po stronie domków. Po drugiej stronie, tam gdzie jeżdżą autobusy, zatrzymywać się nie można w ogóle.

Temu, jak tam jeżdżą i parkują kierowcy, przyjrzy się straż miejska.

- Funkcjonariusze pojadą na miejsce i sprawdzą, jakie jest oznakowanie ulicy Norwida. Jeśli będzie trzeba, wystąpimy do Zarządu Infrastruktury Miejskiej o takie oznakowanie, aby było ono czytelne dla wszystkich kierowców - mówi Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Ci, którzy łamie tam przepisy, zostaną przez nas zdyscyplinowani.

Mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu wynosi 100 złotych. Dodatkowo kierowcy otrzymują też za to jeden punkt karny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza