Napadł na cztery kobiety idące do kościoła, piątej ukradł torebkę

We wtorek rano z dyżurnym komendy miejskiej skontaktował się mężczyzna i poinformował, że przy ul. Mickiewicza jakiś młody chłopak napadł na starszą kobietę i uciekł. Na miejscu zdarzenia szybko pojawili się policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej, którzy przeszukali pobliski teren i w rejonie skrzyżowania ulicy Hallera i Reja zatrzymali 19-latka podejrzewanego o to przestępstwo. Jak się okazało młody mężczyzna chwilę wcześniej podszedł od tyłu do 87-latki która szła do kościoła i przewrócił kobietę na ziemię. Następnie zakrywając ręką twarz pokrzywdzonej przeszukał kieszenie jej płaszcza.

Sprawca nie zdołał nic ukraść z uwagi na reakcję przechodnia, który spłoszył napastnika. Na skutek tego zdarzenia 87-latka doznała powierzchownego urazu głowy. Po zatrzymaniu 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Podczas pracy nad tą sprawa funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany sprawca tego samego dnia w podobny sposób napadł jeszcze na trzy inne kobiety, które szły do kościoła. Każdą z pokrzywdzonych napastnik przewrócił na ziemię, kopał i grożąc pobiciem usiłował ukraść torebkę. Zamiaru tego nie osiągnął z uwagi na to, iż za każdym razem został spłoszony przez przechodniów. Okazało się też, że w rejonie ul. Mickiewicza 19-latek zarwał z ramienia 82-latki torebkę, w której miała telefon komórkowy warty 200 zł.

Wczoraj 19-latka przesłucha prokuratur. Do sądu wpłynął też wniosek o to, aby zatrzymany mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie. W przeszłości młody gdańszczanin jeszcze jako osoba nieletnia, był notowany za kradzieże, rozbój, kradzież rozbójniczą, zmuszanie do określonego zachowania, uszkodzenie ciała oraz uszkodzenie mienia.

Za usiłowanie rozboju grozi do 12 lat pozbawienia wolności.