Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zostali sami

(piw)
Przy wigilijnym stole spotkały się dzieci z internatu.
Przy wigilijnym stole spotkały się dzieci z internatu. Paweł Piwka
Jutro większość z nas zasiądzie do wigilijnego stołu. To najbardziej rodzinne święta ze wszystkich.

Nie wszyscy podopieczni domu dziecka spędzą Wigilię z najbliższymi. Około 10 wychowanków pozostanie w placówce.
- Postaramy się, żeby ich wieczór miał rodzinny charakter- mówi Iwona Sysik, dyrektor. - Do dzieci przyjdzie Mikołaj.
Wczoraj w trakcie wspólnej kolacji wigilijnej spotkali się podopieczni noclegowni dla bezdomnych. Panowie sami przygotowali potrawy.
- Nie zabrakło barszczu, pierogów z kapustą i grzybami, ryb i sałatki warzywnej - mówi Krzysztof Miotk, kierownik.
- Święta w noclegowni są często smutnym czasem. Nasi podopiecznych to ludzie samotni. Ci, którzy mają możliwość, wieczór wigilijny spędzą u swoich rodzin bądź znajomych.
Ponad 70 ubogich, samotnych, niepełnosprawnych i starszych zasiadło do wigilijnego stołu w stołówce "Erka". Byli to podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Caritasu przy parafii p.w. Najświętszej Marii Panny.
- Podzieliliśmy się opłatkiem - mówi Elżbieta Michalska, kierownik. - Nie zabrakło wspólnego śpiewania kolęd. Poczęstunek przygotował Caritas, a świąteczne paczki z artykułami żywnościowymi zostały ufundowane ze środków ośrodka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza