Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niskie ciśnienie wody w Redzikowie. Wszystko przez awarię pompy

Daniel Klusek [email protected]
Burzę, jaka przeszła nad Redzikowem w nocy z soboty na niedzielę, mieszkańcy tamtejszego osiedla zapa­mię­tają na długo. A wszystko za sprawą pioruna, który uszkodził zasilanie pompy tłoczącej wodę do sieci.
Burzę, jaka przeszła nad Redzikowem w nocy z soboty na niedzielę, mieszkańcy tamtejszego osiedla zapa­mię­tają na długo. A wszystko za sprawą pioruna, który uszkodził zasilanie pompy tłoczącej wodę do sieci. sxc.hu
Mieszkańcy Redzikowa skarżą się na niskie ciśnienie wody. Wszystko przez uszkodzoną elektronikę zasilającą pompę.

Burzę, jaka przeszła nad Redzikowem w nocy z soboty na niedzielę, mieszkańcy tamtejszego osiedla zapa­mię­tają na długo. A wszystko za sprawą pioruna, który uszkodził zasilanie pompy tłoczącej wodę do sieci.

- Jeszcze podczas burzy zobaczyłam, że nie mamy wody w kranach - mówi pani Teresa, mieszkanka redzikowskiego osiedla. - Rano już była, ale sączyła się niewielkim strumieniem. Początkowo myślałam, że coś stało się z kranem. Podobny problem mają wszyscy moi sąsiedzi, niezależnie od pię­tra, na którym mieszkają.

Na brak lub niskie ciśnienie wody narzekają nie tylko sąsiedzi z bloku, w którym mieszka nasza czytelniczka, ale również lokatorzy sąsiednim budynków. Twierdzą, że z powodu niskiego ciśnienia psują im się urządzenia elektryczne.

- Gdy nastawiłam pranie, okazało się, że pralka nagle przestała wirować. Być może dostały się do niej zanieczyszczenia z wodociągu - mówi pani Danuta, mieszkanka Redzikowa.

- U mnie od niedzieli nie działa przepływowy podgrzewacz wody. Teraz boję się go włączać, bo z powodu zbyt niskiego ciśnienia wody może przepalić się grzałka - dodaje pan Bogdan, sąsiad pani Teresy.

Również nasza czytelnicz­ka martwi się o stan swojego bojlera.

- Gdy tylko nastąpiła awaria, w bojlerze zaczęło coś stukać. Prawdopodobnie grzałka dostaje mniej wody. Boję się, że wkrótce będę musiała kupić nowy bojler. Kto mi za to odda pieniądze? - pyta nasza czytelniczka.

Zbigniew Sarnowski, kierownik Wojskowej Administracji Koszar ze Słupska, która odpowiada za dostarczanie wody do redzikowskiego osiedla, potwierdza, że w wyniku ostatniej burzy doszło do uszkodzenia elektronicznych elementów zasilających pompę, która tło­czy wodę do sieci.

- Piorun uszkodził falownik. To urządzenie regulowało pracę pompy. Dzięki niemu pompa doprowadzała wodę cały czas pod tym samym ciśnieniem. Teraz steruje nią manometr, który załącza się, gdy ciśnienie wody jest zbyt niskie, a wyłącza, gdy jest wysokie. Stąd różnice ciśnienia wody - tłumaczy Zbigniew Sarnowski. - Urządzenie musi zostać naprawione. Zbieram właśnie informacje o firmach, które mogą to zrobić. Wyślę do nich zapytania ofertowe. Gdy dostanę konkretne oferty, wybiorę spośród nich tę najkorzystniejszą.

Dodaje, że cała procedura przetargowa wraz z wykonaniem prac może potrwać nawet dwa tygodnie. Tymczasem mieszkańcy osiedla w Redzikowie boją się, że w tym czasie urządzenia korzystające z wody w ich mieszkaniach zostaną nieodwracalnie uszkodzone. W to nie wierzy jednak Zbigniew Sarnowski.

- Nie słyszałem o przypadkach, by niskie ciśnienie spowodowało uszkodzenie urządzeń. Co najwyżej nie włączy się pralka lub przepływowy podgrzewacz wody - twierdzi kierownik WAK.

Mieszkańcy, którzy uważają, że ich pralka, podgrzewacz wody lub bojler zostały uszkodzone, mogą napisać do WAK wniosek o odszkodowanie. Wszystkie one zostaną rozpatrzone przez specjalną komisję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza