Nowa platforma Lotosu na Bałtyku

– Bezpośrednio po otrzymaniu zgody na dopuszczenie do ruchu, wydawanej przez Wyższy Urząd Górniczy, Lotos Petrobaltic, bo taką nazwę otrzyma ta platforma, rozpocznie prace na Bałtyku. Będą to wiercenia na koncesji Gotlandia, a zamierzamy je rozpocząć jeszcze w marcu – informuje Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes Grupy Lotos ds. poszukiwań i wydobycia, a jednocześnie prezes spółki Lotos Petrobaltic.

Lotos Petrobaltic może prowadzić wiercenia na wodach o głębokości 105 metrów. Analizy techniczne wykazały, że jest możliwość przedłużenia nóg platformy, co pozwoli jej na pracę na wodach o głębokości do 120 metrów. W finansowaniu zakupu jednostki uczestniczyła Agencja Rozwoju Przemysłu SA we współpracy z Nordea Bank Polska SA.

Plan prac nowej jednostki obejmuje wiercenie kilkunastu otworów oraz prace związane z rekonstrukcją już istniejących. Jeśli wiercenia poszukiwawcze potwierdzą występowanie kolejnych złóż, ich zagospodarowanie będzie wymagać następnych wierceń oraz budowy centrów produkcyjnych. Realizacja tych zadań będzie wymagała zakupu kolejnych platform w przyszłości.

– W ubiegłym roku wykonaliśmy ponad tysiąc kilometrów badań sejsmicznych 2D i 3D na koncesjach poszukiwawczych. Wyniki pozwolą wytypować obiekty, w których mogą znajdować się kumulacje węglowodorów – informuje Krzysztof Sułecki, wiceprezes Lotos Petrobaltic.

Dodatkowo w połowie tego roku Lotos Petrobaltic rozpocznie przebudowę platformy wiertniczej Petrobaltic na platformę eksploatacyjną. Po zakończeniu inwestycji platforma Petrobaltic stanie się centrum produkcyjnym na złożu B8, a całość prac wiertniczych przejmie platforma Lotos Petrobaltic. Uruchomienie komercyjnej produkcji ze złoża B8 planowane jest na koniec 2015 r. Jego potencjał wydobywczy oszacowano na 3,5 mln ton ropy naftowej. Lotos Petrobaltic zakłada pozyskiwanie z tego złoża ok. 220 tys. ton ropy rocznie.