MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowatorska metoda oznaczania guzów piersi przed operacjami. Szpital w Słupsku stosuje ją jako pierwszy w Polsce

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W słupskim szpitalu chirurdzy przeprowadzili pierwsze zabiegi wszczepienia bioznaczników w chirurgicznym usuwaniu guzów piersi. To nowatorska metoda umożliwiająca precyzyjne wycięcie guza.
W słupskim szpitalu chirurdzy przeprowadzili pierwsze zabiegi wszczepienia bioznaczników w chirurgicznym usuwaniu guzów piersi. To nowatorska metoda umożliwiająca precyzyjne wycięcie guza. Szpital Słupsk
W słupskim szpitalu chirurdzy przeprowadzili pierwsze zabiegi wszczepienia bioznaczników w chirurgicznym usuwaniu guzów piersi. To nowatorska metoda umożliwiająca precyzyjne wycięcie guza.

Na sali operacyjnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku chirurdzy przeprowadzili pierwsze operacje z nowatorskim w Polsce wykorzystaniem bioznaczników w onkologicznych operacjach piersi.

- Nowotwory są w różnym stopniu zaawansowania, ale też w różnej lokalizacji. Jeśli mamy nowotwór o małym stopniu zaawansowania, a i tak szykujemy się do leczenia operacyjnego, potrzebujemy metod, które nam umożliwią szybkie znalezienie guza – wyjaśnia prof. dr hab. Jacek Zieliński, ordynator Oddziału Chirurgicznego Ogólnego i Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. - Poza tym, są duże guzy nowotworowe, które musimy poddać chemio- i radioterapii przed zabiegiem i też w tym momencie stosujemy bioznaczniki. Ta metoda służy temu, aby ułatwić nam pracę na przykład w chirurgii piersi. Jeżeli mamy guzek, podajemy bioznacznik, aby szybciej znaleźć guz w trakcie zabiegu operacyjnego, szybko go wyciąć, tym samym szybciej chorego wypisać do domu – tłumaczy profesor. - Mamy już panel znaczników, które są stosowane w algorytmach leczenia raka piersi i czerniaka. Ale to urządzenie jest cennym uzupełnieniem całej gamy znaczników stosowanych w chirurgii onkologicznej.

Pierwsze operacje z wykorzystaniem bioznaczników przeprowadził dr Daniel Maliszewski, chirurg specjalizujący się w leczeniu nowotworów piersi.

- Użycie bioznacznika i jego innowacyjność polega na tym, że jest to najbardziej precyzyjny dostępny na rynku znacznik, umożliwiający lokalizację guza co do milimetra. Wygląda to tak, że pod kontrolą USG wprowadziliśmy znacznik, po czym bardzo precyzyjnie wycięliśmy zmianę. Umożliwia to zminimalizowanie urazu dla pacjenta. Dodatkowo przy kolejnym zabiegu będziemy też lokalizować wcześniejsze węzły chłonne, gdzie były przerzuty, dzięki temu możemy pokusić się o zaoszczędzenie wszystkich innych węzłów chłonnych, co minimalizuje ryzyko obrzęku chłonnego – mówi dr Maliszewski. - Urządzenie jest proste, intuicyjne i czułe, co daje możliwość wyjścia do przodu dla naszych pacjentek. To nieodłączny element nowoczesnej chirurgii piersi. Zawsze staramy się zaoszczędzić jak najwięcej i wyciąć tylko tyle, ile jest niezbędne, co daje większy komfort pacjentkom.

Nowatorska metoda trafiła na blok operacyjne w Słupsku dzięki współpracy z Holenderska firmą Sirius Medical.

- Pierwszy kontakt nawiązał prof. Zieliński. Skontaktowaliśmy się z firmą Asperonic, naszym partnerem w Polsce i tak sprzęt trafił do Słupska. Wyjaśniliśmy tu lekarzom, jak ten sprzęt działa, pokazaliśmy wszelkie triki i możliwości, jakie daje. To pierwszy szpital w Słupsku, który używa tego produktu – mówi Kees Ruck, przedstawiciel firmy Sirius Medical.

W szpitalu w Słupsku rocznie operuje się około dwustu raków piersi, co stawia placówkę w czołówce w województwie pomorskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza