Nowy stary kościół w przebudowie

Poprzednia wieża została zburzona przed około 10 laty podczas remontu dachu kościoła, bo jej konstrukcja groziła zawaleniem. Prawdopodobnie można było wówczas uniknąć jej demontażu, ponieważ przegniłe były tylko dwie belki, które należało zastąpić nowymi.
Kolejny remont tutejszego kościoła trwa od maja. W grudniu ubiegłego roku w świątyni wybuchł pożar. Spaliło się jego wnętrze. Na szczęście udało się uratować cenniejsze wyposażenie. Wymieniono już nadpaloną i przegnitą ze starości konstrukcję muru pruskiego, wzmocniono fundamenty. Na odbudowę kościoła potrzeba 400 tys. zł. Wierni co miesiąc dają datki na ten cel i to właśnie od nich pochodzi główna część środków na remont. - Rodzina Puttkamerów prosiła, aby po zamontowaniu wieży przedłożyć wszystkie rachunki, bo chce za to zapłacić - mówi wójt Jerzy Talewski.
Michał Fijałkowski, projektant wieży, wiernie oddał jej poprzedni wygląd. Pracownikom bytowskiej firmy budowlanej Żmuda osadzenie konstrukcji na dachu udało się za drugim razem. Możliwe jest, że zostaną przeniesione do niej dzwony z przykościelnej dzwonnicy. - Jeszcze przed nami czyszczenie elementów drewnianych wewnątrz kościoła, wymiana okien, może będą znów witrażowe - wymienia ksiądz proboszcz Jan Flaczyński. Zakupiono już drewno na nowe ławki do kościoła. Zakończenie remontu planuje się przed 26 listopada - przed świętem patronki parafii Matki Boskiej Fatimskiej.
Obecnie niedzielne msze święte odprawiane są w sali gimnastycznej w szkole, a codzienne - w domu pogrzebowym.

dzieje kościoła

Początki kościoła w Kołczygłowach okryte są tajemnicą dziejów. Prawdopodobnie pierwsza, drewnianej konstrukcji świątynia została wzniesiona w drugiej połowie XIV lub XV wieku. Kościół, usytuowany
na wzgórzu w centrum wsi, był wielokrotnie przebudowywany, zawsze w oparciu o stare fundamenty. Ostatnia przebudowa miała miejsce w 1832 r. Do historii kołczygłowskiego kościoła przeszedł ślub, który były Kanclerz Niemiec Otto von Bismarck zawarł 28 lipca 1847 r. z Johanną von Puttkamer z Barnowca. Ród von Puttkamerów sprawował patronat i opiekę nad świątynią aż do 1945 r.