Wczoraj po 22:00 dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w zaparkowanym na dworcu PKS w Lęborku autobusie znajduje się mężczyzna, który nie może wydostać się na zewnątrz.
Kurs już dawno się zakończył, pasażerowie opuścili pojazd, ale jak się okazało, nie wszyscy. Został 24-letni lęborczanin, który lekko „podchmielony” zasnął podczas podróży na tyłach autobusu. Gdy się obudził było już ciemno, po kierowcy ani śladu, a drzwi z oczywistych przyczyn pozamykane. Mężczyzna wolał jednak resztę nocy spędzić we własnym łóżku i zadzwonił pod numer alarmowy 112.
Na pomoc ruszyli policjanci referatu patrolowo – interwencyjnego. Mundurowi ustalili dane przewoźnika i skontaktowali się z kierowcą autobusu, który przyjechał na miejsce i „uwolnił” pasażera.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?