Zarząd miasta właśnie się z tego polecenia wywiązał i zaproponował rozszerzenie granic Słupska o część Bierkowa. No i wczoraj radni na to się nie zgodzili (str. 4 wydanie papierowe "Głosu Pomorza"). Jednym z ciekawszych argumentów, które padły przeciwko rozszerzaniu granic Słupska, było to, że trzeba się liczyć z mieszkańcami innych miejscowości. W jaki zatem sposób radni chcieli powiększyć miasto? Czyżby myśleli, że Słupsk otaczają „ziemie niczyje”? Albo się na coś decydujemy, albo szkoda czasu na zawracanie głowy.
Radnym szkoda jest też pieniędzy na sztuczne lodowisko, które miałoby rozłożyć się na placu Zwycięstwa. Być może argument braku funduszy jest trafiony, ale jak to wytłumaczyć dzieciom, które już się cieszyły?
***
Czytaj nas w wielu wersjach
Zamów prenumeratę http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=prenumerator
Kup e-wydanie http://www.prasa24.pl/gazeta/glos-pomorza/
Głos Pomorza na urządzeniach mobilnych http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=KOMORKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?