Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddala się termin wybudowania słupskiego akwaparku

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Oddala się termin wybudowania słupskiego akwaparku.
Oddala się termin wybudowania słupskiego akwaparku. Łukasz Capar
Coraz bardziej oddala się planowany termin wybudowania akwaparku. Wczoraj nie odbył się przetarg. Dowiedzieliśmy się, jak oszacowano uszkodzenia konstrukcji wstrzymanej budowy.

Wczoraj miało być wiadomo, kto dokończy budowę słupskiego akwaparku. Nie doszło jednak do otwarcia kopert z ofertami w siedzibie Rejonowego Zarządu Inwestycji w Słupsku, który ogłosił drugi etap przetargu ograniczonego.

Zaproszenie do złożenia ofert otrzymali: Astal Grupa Budowlana z Inowrocławia, Skanska S.A. z Warszawy, Budrem Rybak z Luzina oraz konsorcja wykonawców: Warbud z Warszawy - Berndorf Baderbau z Jaworza i Eko-Wodrol z Koszalina -Pro-Bud z Kołobrzegu. Wszystkie te firmy spełniły warunki przetargu dotyczące doświadczenia, zdolności finansowej i kadry w pierwszym etapie. Inwestor przekazał im specyfikację, opis przedmiotu zamówienia i dokumentację projektową - to wszystko jest potrzebne do przygotowania wyceny niezbędnej do złożenia oferty. Wszystko przełożono o dwa tygodnie.

- Zmiana terminu nastąpiła na prośbę wykonawców biorących udział w postępowaniu przetargowym. Prośbę o wydłużenie terminu uzasadniono obszernością materiału do wyceny oraz trudnościami kadrowymi z powodu sezonu urlopowego - tłumaczy Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta Słupska.
Gdy przetarg ogłaszano, były plany, że wykonawca wejdzie na budowę w lipcu. Jednak przypomnijmy, że termin pierwszego etapu też przekładano kilkakrotnie.

Pierwsi wykonawcy - konsorcjum Tiwwal, Holma, Termochem wygrało przetarg z ofertą 57.777.777,77 zł. Do tej pory miasto zapłaciło poprzedniemu wykonawcy prawie 39 mln zł brutto. W rzeczywistości na rachunek bankowy Termochemu przelano niecałe 35 mln, bo część pieniędzy poszła na komornika Tiwwala, a ponad 3,5 mln miasto potrąciło z tytułu kar umownych. Z prostego rachunku wynika, że na dokończenie budowy miastu zostało 20 mln zł.

- Kwota, wynikająca z pierwszego przetargu, nie jest wiążąca w drugim. Ta, jaką zamierzamy przeznaczyć na dokończenie budowy, zostanie podana tuż przed otwarciem ofert - mówi Dawid Zielkowski. - Oczywiście, zwycięży oferta, w której wykonawca zaproponuje najniższą cenę.
Co jednak będzie, gdy najniższa oferta przewyższy możliwości finansowe zamawiającego? Podobnie jak to było z przetargiem na odbiór śmieci.

- W przypadku niepozyskania dodatkowych środków zgodnie z Prawem zamówień publicznych przetarg zostanie unieważniony, a następnie ogłoszony nowy - wyjaśnia ogólnie rzecznik prezydenta, nie podając ewentualnych źródeł dodatkowych pieniędzy (jeśli zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty, przetargu nie trzeba unieważniać -red). - Najpierw jednak otwórzmy koperty z ofertami.

To przetarg ograniczony i Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia jest znana tylko zakwalifikowanym oferentom. A ci wciąż liczą czas i pieniądze. Z naszych informacji wynika, że czasu będą mieli niewiele. Bo tylko pół roku na dokończenie robót, a osiem miesięcy na uzyskanie pozwolenia na użytkowanie od dnia podpisania umowy. Z kolei podstawą do wyliczenia ceny robót jest projekt budowlany zatwierdzony pozwoleniem na budowę z września ubiegłego roku. Nie ten z podrobionymi podpisami projektantów. Natomiast stary projekt wykonawczy z 2011 roku został uzupełniony przez RZI.

Miasto będzie mogło odrzucić ofertę z ceną rażąco niską w stosunku do przedmiotu zamówienia lub zawierającą błędy w obliczeniach.

Nowy wykonawca będzie musiał nie tylko dokończyć wszystkie roboty, ale naprawić już powstałe zniszczenia. Przede wszystkim uporać się z zaciekami, jakie spowodował deszcz i śnieg na konstrukcji i powłokach drewnianych dźwigarów dachu. Oszacowano też, że izolacja termiczna jest zawilgocona w około ośmiu procentach. Usunięciu i utylizacji z obu brył dachu będzie podlegać warstwa membrany PCV. Trzeba też będzie wymienić część szyb okiennych i naprawić ramy. To samo czeka nawierzchnie dróg i chodniki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza