Wczoraj rano policjanci z Miastka otrzymali zgłoszenie o pobiciu. 57-latek w lesie na grzybach został spryskany przez dwóch młodych mężczyzn gazem łzawiącym.
Mieszkaniec Miastka próbował uciekać, ale napastnicy dogonili go i pobili. Zabrali mu papierosy i zebrane grzyby.
Sprawcami rozboju okazali się dwaj bracia w wieku 20 i 18 lat, mieszkańcy małej miejscowości pod Miastkiem. W trakcie zatrzymania jednego z nich "na pomoc" ruszył mu ojciec.
50-latek odciągał policjantów, a także poszczuł ich psami. Jeden z psów ugryzł interweniującego funkcjonariusza.
Bracia zostali zatrzymani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś najprawdopodobniej usłyszą zarzuty dokonania rozboju.
Zarzuty usłyszy również 50 - letni ojciec zatrzymanych. Mężczyzna odpowie za zmuszanie policjantów do odstąpienia od czynności oraz za szczucie policjantów psami.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast za zmuszanie funkcjonariusza do odstąpienia od czynności grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
