Otwarte spotkanie prezydenta z mieszkańcami Zatorza odbyło się w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 2. Poza prezydentem i jego zastępcami do gimnazjum przyszli urzędnicy z ratusza oraz szefowie miejskich instytucji, którzy stanowili prawie połowę zebranych na sali. Wśród mieszkańców, którzy odpowiedzieli na zaproszenie prezydenta i radnego Pawła Szewczyka, dominowali ludzie starsi.
Spotkanie zaczęło się od sprawy lokalizacji nowego pasa drogowego między ulicami Piłsudskiego i Zygmunta Augusta, który wyznaczono w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jak się okazuje, część mieszkańców tego rejonu miasta obawia się, że będą mieli drogę pod oknami. Urzędnicy tłumaczyli, że tę drogę wyznaczono wskutek podziałów wspólnot mieszkaniowych, bo każda z nich musi mieć zapewniony dojazd do miejsca zamieszkania. Zapewniano także, że pas drogowy spełnia wszystkie wymogi.
Sporo czasu poświęcono też kwestii zagospodarowania podwórek, o czym mówili członkowie wspólnot mieszkaniowych. Natomiast prezydent Maciej Kobyliński i jego urzędnicy zachęcali do wykupowania lub wydzierżawiania tych terenów.
- Teraz możecie to zrobić za pięć procent wartości działki. Radzę skorzystać z tej możliwości, bo może się zmienić rada miejska i zmieni zasady wykupu albo rozwiąże dzierżawę albo umowę użyczenia - przekonywał Kobyliński.
Tomasz Sikora, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej, zachęcał zarządy wspólnot mieszkaniowych, aby przedstawiały mu swoje koncepcje zagospodarowania podwórek. Obiecywał, że będą brane pod uwagę.
Pojawiła się także sprawa uczniów Gimnazjum nr 2, którzy na przerwach gromadzą się przed wejściami budynków przy ul. Zygmunta Augusta. Niektórzy uczestnicy spotkania uważali, że z tymi zachowaniami powinna walczyć straż miejska i policja.
- Policji na młodzież nie będę nasyłał - odciął się od tego pomysłu prezydent Kobyliński. Z danych, które przedstawił, wynikało, że w ubiegłym roku Straż Miejska w tym miejscu interweniowała aż 267 razy.
Jolanta Wiśniewska, dyrektorka Gimnazjum nr 2, tłumaczyła, że wraz z nauczycielami robi,co może, ale liczy także na wsparcie rodziców, bo w wielu wypadkach to ich dzieci nie zachowują się, jak powinny.
Prezydent mówił także o swoich planach związanych z remontami dróg, budową parku wodnego, parku technologicznego i parku kulturowego oraz o tym, że marzy mu się w mieście budowa czterech piętrowych parkingów.
Na te słowa jedna z emerytek zapytała, czy będzie mogła usiąść na ławeczce przy ul. Zygmunta Augusta, bo jej zdaniem na Zatorzu ich brakuje. W odpowiedzi usłyszała, że w ubiegłym roku wystawiono czterdzieści nowych ławeczek, a w tym roku będzie ich sto.
- Niech pan to zapisze, redaktorze - podkreślił prezydent Kobyliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?