Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pada budowlany kolos, co z terminalem?

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Pada budowlany kolos,  co z terminalem?Zbiorniki na gaz skroplony stanowią cześć lądową terminalu. Mają 46 m wysokości, i pojemność 160 tys. m sześc. Zostaną połączone z siecią umożliwiającą transport surowca w głąb kraju.
Pada budowlany kolos, co z terminalem?Zbiorniki na gaz skroplony stanowią cześć lądową terminalu. Mają 46 m wysokości, i pojemność 160 tys. m sześc. Zostaną połączone z siecią umożliwiającą transport surowca w głąb kraju. Fot. Polskie LNG
Zarząd PBG S.A. poinformował, że złoży wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Spółka tworzy konsorcjum budujące terminal LNG w Świnoujściu.

W sumie zarządy trzech spółek z grupy PBG (PBG, Hydrobudowa Polska i Aprivia) przed dwoma dniami zapowiedziały złożenie w sądzie wniosków o ogłoszenie ich upadłości układowej. Po tej informacji kursy notowanych na giełdzie PBG i Hydrobudowy Polska tąpnęły - wczoraj traciły 40-50 procent.

Dla nas jednak istotniejszy od giełdowych notowań jest fakt, że PBG jest jedną ze spółek konsorcjum budującego terminal gazu skroplonego w Świnoujściu. Zagrożenie upadłością jednej z najpotężniejszych grup budowlanych w kraju rodzi więc uzasadnione obawy, że będzie to miało wpływ na realizację największej inwestycji w tej części Europy.
Maciej Mazur, odpowiedzialny za komunikację w Polskim LNG przyznał, w rozmowie z "Głosem", że spółka na bieżąco analizuje sytuację.

- Jest jednak jeszcze za wcześnie by wskazać na konkretne scenariusze postępowania - dodał Mazur. - Spółka oczekuje, że problemy finansowe grupy PBG nie będą miały wpływu na realizację inwestycji.

Nasz rozmówca przypomina, że terminal LNG w Świnoujściu budowany jest przez międzynarodowe konsorcjum firm z Włoch, Francji, Kanady i Polski. Tworzą je spółki Seipem, Techint Compagnia Technica Internazionale, Snamprogetti Canada Inc. i właśnie nasze spółki - PBG i PBG Export. Wartość umowy wynosi blisko 3 mld zł.

- Członkowie konsorcjum są solidarnie odpowiedzialni za realizację projektu - podkreśla Maciej Mazur.
Przypomina, że liderem konsorcjum jest włosko-francuska grupa Seipem. Ważne, jak się zachowa w obecnej sytuacji. Nie można wykluczyć wariantu, że np. przejmie podwykonawców polskiej spółki. Jest też możliwość skróconej ścieżki. Inwestor może rozliczać prace bezpośrednio z podwykonawcami, jeśli nie będzie zastrzeżeń do wykonywanych robót.
- Najpierw jednak musimy poznać decyzję sądu dotyczącą wniosków o upadłość - dodał Mazur.

Terminal LNG w Świnoujściu wraz z infrastrukturą do przesyłu gazu i połączeniami z innymi krajami tworzy ważny element systemu w tej części Europy. Inwestycja ta ma więc nie tylko wymiar krajowy. Drogą morską będziemy mogli praktycznie z dowolnego kierunku na świecie sprowadzać do Polski gaz ziemny. To umożliwi realną dywersyfikację dostaw tego surowca i wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Polskie LNG powołano specjalnie do budowy terminalu skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu. Jego właścicielem jest Gaz-System, który koordynuje całą inwestycję oraz odpowiada za budowę gazociągu Świnoujście-Szczecin.

Przyłączenie terminalu do sieci przesyłowej zaplanowano na rok 2013. Rozruch i oddanie do eksploatacji obiektu ma nastąpić do 30 czerwca 2014 roku. Terminal pozwoli na odbiór w pierwszym etapie ok. 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, co stanowi ok. 35 proc. aktualnego krajowego zużycia tego surowca.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza