Produkt od 13 grudnia figuruje na "Liście produktów tradycyjnych" prowadzonej przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Firma Dega to obecnie potentat na rynku spożywczym: sałatki jarzynowe, rybne, drobiowe. W sumie grubo ponad setka produktów, które trafiają na półki największych sieci handlowych w kraju i poza jego granicami. Produkuje je 280-osobowa załoga, a obrót firmy w skali roku sięga 58 milionów złotych.
- Codziennie sprzed naszego magazynu wyjeżdża dwanaście załadowanych tirów - opisuje skalę produkcji Krzysztof Modliński, wiceprezes zarządu spółki. To jego "sprawka", że paprykarz szczeciński, który przez dziesięciolecia kojarzył się nieodmiennie ze Szczecinem teraz jest produkowany w Karnieszewicach. Gdzie to jest?! To niewielka miejscowość pod Sianowem, kilkanaście kilometrów od Koszalina.
Paprykarz zaczęli produkować jeszcze w ubiegłym wieku. Nie kryje, że inspiracją byli dla niego konsumenci, którzy skarżyli się na brak na półkach hitu rynku rybnego, który produkowano od połowy lat 60 ubiegłego wieku.
- Najważniejsze w naszym przypadku jest trzymanie się ustalonej receptury. Reżim technologiczny musi być rygorystycznie przestrzegany, aby każdy produkt: ten sprzed pół roku, jak i ten wczorajszy, miał ten sam smak - zapewnia wiceprezes Degi. Z paprykarzem jest identycznie.
Technolodzy wytwórni przez blisko dwa lata dobierali składniki w laboratorium, aż powstawał produkt zadowalający podniebienia konsumentów. Kto był "królikiem doświadczalnym"?
- Szczerze mówiąc ja - uśmiecha się wiceprezes. - Mam do tego produktu sentyment - zapewnia przedsiębiorca. - Łączą mnie z nim wspomnienia, bo jako budowlaniec wielokrotnie się nim zajadałem. Podobnie było z naszym pierwszym hitem rynkowym śledziem po wiejsku - wspomina początki firmy. Tajemnicą sukcesu firmy jest dobry surowiec. Tego pilnują jak oka w głowie.
- Na początku produkcji, w latach 60, w paprykarzu były ryby afrykańskie. My teraz stosujemy łososia i oczywiście przyprawy. Nie powiem jednak w jakich proporcjach, bo to tajemnica handlowa - podsumowuje.
Smak paprykarza docenili jurorzy konkursów kulinarnych. W 2008 roku w kategorii produkty mieszane zdobył pierwsze miejsce w konkursie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów". Jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów regionalnych został ostatnio wpisany na listę produktów tradycyjnych.
Czytaj też> Nasi producenci zostali docenieni na Polagrze
- Próbowałem z innymi producentami się porozumieć i powalczyć o nadanie mu miana dziedzictwa narodowego - jak np. oscypek. Niestety, rozmowy spełzły na niczym - żałuje Krzysztof Modliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?