Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraliż na kolei, zastanów się zanim pojedziesz pociągiem na święta

Piotr Kawałek
Peron na słupskim dworcu PKP.
Peron na słupskim dworcu PKP. Archiwum
Z powodu mrozów, śniegu i pękających torów możliwe będą nawet kilkugodzinne opóźnienia na kolei. Uwaga, w tym roku nawet ogrzewane pociągi mogą być... zimne!

Sztandarowy pociąg Interregio kursujący od połowy grudnia na trasie Szczecin - Gdańsk, w czwartek jechał... bez ogrzewania.

- Dzieci płakały, starsi ludzie byli wyziębnięci - mówi Przemysław Święch, pasażer. - Wszyscy siedzieli opatuleni, myśleliśmy, że do niektórych pasażerów trzeba będzie wzywać pogotowie.

Na dodatek pociąg był opóźniony. Na szczęście pasażerowie tylko mocno zmarzli i nikomu nic się nie stało. Benedykt Plotta, dyrektor Przewozów Regionalnych przeprasza pasażerów i zapewnia, że... pociąg był ogrzewany.

- To starszy skład, który jechał w mrozie z duża prędkością i stąd to wrażenie, że jest zimno - tłumaczy dyrektor. - Cieplej jest w składach, które zostały niedawno zmodernizowane.

Pasażer kupujący bilet musi więc liczyć tylko na łut szczęścia, że trafi na ciepły pociąg.

Osoby jadące do lub ze Słupska w kierunku Poznania, Wrocławia czy Warszawy powinny pamietać, że istnieje duże ryzyko opóźnień z powodu śniegu i mrozu.

Na trasie Gdańsk-Warszawa już pękały szyny, co było przyczyną wielu opóźnień. Spóźnienia wynosiły od godziny do kilkunastu minut.

Z kolei we Wrocławiu pociągi jadące w kierunku Poznania i wybrzeża mogą mieć "nieograniczone opóźnienia".

Powodem jest usterka wykryta na wiadukcie kolejowym.

Duże opóźnienia pociągów są również w Warszawie, na Dworcu Centralnym pasażerowie są zdezorientowani, bo co chwilę zmienia się peron, z którego odjeżdżają pociągi. Powód? Mróz uszkodził szyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza