W tym roku w lipcu minie pięć lat działalności Parku Wodnego Trzy Fale w Słupsku. Miejska spółka podsumowała miniony rok.
- Rok 2023 to kolejny – pod wieloma względami - rok rekordowy dla nas. I mam nadzieję, że co roku będę tak mówiła. Nasza sprzedaż to 18 mln zł brutto, co jest bardzo dobrym wynikiem. To 30 procent więcej w stosunku do 2022 – mówi Anna Żołądek, prezes Parku Wodnego Trzy Fale w Słupsku. - Odwiedziło nas 342 tysiące klientów, którzy spędzili u nas ponad 500 tysięcy godzin.
Ale Park Wodny Trzy Fale odwiedzają nie tylko klienci indywidualni korzystający z basenów czy saun, ponieważ placówka prowadzi szereg programów społecznych. Są to więc także członkowie wielu stowarzyszeń, uczestnicy turnusów rehabilitacyjnych oraz uczniowie klas IV i V słupskich szkół podstawowych korzystający z nauki pływania.
- W 2023 roku to w sumie 260 tysięcy godzin zrealizowanych w ramach różnych programów polityk społecznych. To jest o dziesięć procent więcej w stosunku do 2022 roku, co nas bardzo cieszy – podsumowała pani prezes.
To się przekłada na finanse firmy.
- Pierwszy raz mamy wynik dodatni na poziomie 1,5 mln złotych. To wynik działalności operacyjnej, czyli w najprościej mówiąc przychód minus koszty – wyjaśnia Anna Żołądek.
Pieniądze są dobrze inwestowane, co widzą klienci. A to jeszcze nie koniec zmian.
- Klientów coraz więcej, a miejsca mamy coraz mniej, więc wciąż się zmieniamy i rozbudowujemy. Powiększyliśmy saunę fińską, co sprawiło, że jeszcze nam przybyło klientów, ale brakuje miejsca do wypoczynku, więc planujemy rozbudować strefę relaksu. Będzie to 70 mkw, na których będą ławy, będą bąbelki z wodą wyciszające, czyli miejsce przyjazne służące relaksowi. Pierwsze prace już się rozpoczęły, są przygotowane instalacje, mamy nadzieję do czerwca te]ę strefę otworzyć – zapowiada pani prezes i zdradza kolejne plany. - W czasie wakacji w strefie zewnętrznej planujemy wybudować saunarium, jakiego nie ma jeszcze na środkowym wybrzeżu. Będzie to sauna na 140 osób, trzy jacuzzi zewnętrzne, bar, w sumie strefa na około 150 osób. Koszt to ponad milion złotych, ale jesteśmy na tę kwotę przygotowani. Z tej strefy będziemy korzystać przez cały rok.
Duże oszczędności to efekt m.in. korzystania z ciepła z biogazu, co umożliwiła inwestycja Wodociągów Słupsk. Ciepło płynie rurociągiem z Wodociągów, a powstaje w procesie kogeneracji. Paliwem jest biogaz, który jest produkowany w procesie fermentacji osadów ściekowych, bioodpadów i gazu ziemnego.
- Dzięki temu około 500-600 tys. zł rocznie jesteśmy na plusie, płacimy około 40 procent mniej za ciepło, a można powiedzieć, że 95 procent ciepła od października bierzemy z Wodociągów – mówi pani prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?