Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkingowy bałagan przy bytowskim zamku

Andrzej Gurba [email protected]
Piątkowa policyjna parkingowa akcja przy bytowskim zamku.
Piątkowa policyjna parkingowa akcja przy bytowskim zamku.
Totalny bałagan panuje przy bytowskim zamku, jeśli chodzi o miejsca parkingowe. W piątek policja pouczała kierowców.

Zaraz przy głównej bramie wejściowej na zamkowy dzie­dziniec jest nieduży płat­ny parking. Większość kierowców z niego nie korzysta, bo nie chce płacić za parking. Samochodów przy zamku jest dużo, nie tylko z powodu turystów, ale też i klientów sądu, który znajduje się obok. Niestety, mimo wolnych miejsc, formalnie przy głównej bramie nie ma wyznaczonych parkingów. Stąd piątkowa akcja policji. Kierowców pouczano, że nastę­pnym razem może to skoń­czyć się mandatami.

- Z bezpłatnymi miejsca­mi postojowymi przy zamku jest problem z powodu braku oznakowania. Ten rejon to strefa zamieszkania. W takiej strefie można parkować tylko w miejscach, które są wyraźnie oznaczne. Koło zamku przy głównej bramie na dzisiaj formalnie takich miejsc nie ma. Wystąpiliśmy już o uporządkowanie tych spraw. Chodzi o ustawienie znaków z literką "P", a więc informujących, że jest parking, miej­sca postojowe - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.

Chodzi przede wszystkim o dwa miejsca. Pierwsze jest naprzeciw wejścia do sądu. Znajduje się tam mała zatoczka na kilka samochodów. Kierowcy stawiają tam auta, ale nie powinni, bo nie jest to parking. Policja wystąpiła więc do gminy i sądu, aby taki znak ustawić. Kolejne parkingowe oznakowanie powinno znaleźć się nieco dalej, przy bocznej ścianie budynku sądu i zamkowych murach. Dzisiaj jest tam tylko tabliczka, że miejsca postojowe są dla pracowników sądu i jego klientów. Nie ma jednak oznaczenia literą "P", a musi być. Przy okazji policjanci mówią, że dobrze byłoby, aby pojawiła się jeszcze dodatkowa tabliczka, że ograniczenia w parkowaniu nie dotyczą weekendów, w których sąd nie pracuje.

Jest jeszcze jedno sporne miejsce przy zamku. Na wnio­sek zarządcy zamku ustawiono jakiś czas temu znak o zakazie wjazdu w stronę klubu Nisza. Argumentowano to tym, że auta zastawiały wejście do klubu, jak i przejście w stronę ulicy Podzamcze. W tym miejscu zmian raczej nie należy się spodziewać. W piątek bytowska policja przeprowadziła akcję parkingową przy zamku. Przepisy złamało kilkunastu kierowców. Dostali pouczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza