- Na chodniku naprzeciwko szkoły stoi znak zakazu zatrzymywania się. Niestety, wielu kierowców go nie przestrzega - mówi kobieta. - Samochody bardzo często szczelnie oblepiają chodnik na odcinku kilkudziesięciu metrów. Niektórzy kierowcy zostawiają swoje samochody tuż za znakiem informującym o zakazie zatrzymywania się. Gdyby pojawiła się tam straż miejska i ukarała tych, którzy łamią przepisy, być może kierowcy by się zastanowili przed kolejnym zostawieniem tam auta.
Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, zapewnia, że funkcjonariusze reagują na każde takie zgłoszenie mieszkańców.
- Wystarczy do nas zadzwonić, a patrol pojedzie na miejsce - mówi Paweł Dyjas. - Jeśli okaże się, że samochód stoi na zakazie zatrzymywania się, właściciel zostanie ukarany mandatem w wysokości 100 złotych i jednym punktem karnym. A jeśli przy okazji blokuje ruch pieszych, czyli zostawia chodnik o szerokości mniejszej niż półtora metra, może dostać kolejne 100 złotych kary i dodatkowy punkt karny.
Jak dodaje, parkowanie w niedozwolonych miejscach jest głównym wykroczeniem, jakie popełniają słupscy kierowcy.
ZOBACZ TAKŻE: Trwa parkingowy problem
Czytaj także:
- Przykładowe pytania na teście rekrutacyjnym do Policji - Quiz
- Wypadek koło Sycewic (zdjęcia, wideo)
- Wszystkich Świętych w Słupsku bez większych utrudnień
- Upiorne zdjęcia na Halloween. Wasze zdjęcia
- Test na inteligencję. Sprawdź się!
- Jaki zawód najbardziej do Ciebie pasuje? [QUIZ]
- Grzyby naszych internautów. Zobacz największe okazy! [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?