Problemu nie było, gdy było ciepło. Niestety, gdy temperatury spadły poniżej zera pasażerowie zaczęli się skarżyć.
- Nie rozumiem, dlaczego musimy stać na zewnątrz, skoro jest poczekalnia, w której moglibyśmy się ogrzać. Nie chodzi o jedna osobę. Oprócz mnie do domów wraca kilkadziesiąt osób – zarówno starszych wracających z pracy, jak i młodzieży, która wraca ze szkół – mówi pani Daria z Dębnicy Kaszubskiej.
Skarg jednak było więcej.
- Córka wraca ze Słupska niemal codziennie po 20, ponieważ po szkole ma jeszcze zajęcia pozalekcyjne i korepetycje. Często jadę po nią autem, bo szkoda mi jej, gdy musi stać pół godziny na mrozie. Nie rozumiem, dlaczego nie można otworzyć poczekalni – mówi pani Wioleta z Główczyc.
Zamknięta poczekalnia to też brak możliwości skorzystania z toalet.
O wyjaśnienie poprosiliśmy PKS w Słupsku.
- Na wstępie pozwolę sobie wyjaśnić, że PKS Słupsk jest obecnie po prostu jednym z przewoźników, który - na prawach równych z pozostałymi firmami przewozowymi - Nord Express, PKS Bytów, Pol Trans, PKS Koszalin i innymi - korzysta z nowego Węzła Transportowego, wybudowanego przez miasto Słupsk i administrowanego w imieniu miasta przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. To właśnie ta instytucja decyduje o tym, w jakich dniach, o jakich porach i jak długo otwarta jest poczekalnia oraz, co za tym idzie, usytuowane w niej toalety. Dlatego też nie jesteśmy w stanie wypowiedzieć się, jakie dokładnie czynniki zaważyły na takiej, a nie innej szczegółowej organizacji pracy dworca – mówi Damian Zdancewicz, rzecznik prasowy PKS w Słupsku i dodaje: - Oczywiście bezpieczeństwo i wygoda naszych podróżnych jest dla nas najwyższym priorytetem, dlatego zawsze wsłuchujemy się w przekazywane nam przez pasażerów uwagi i robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapewnić im możliwie największy standard obsługi. Z tego też względu, wnioski i prośby od naszych podróżnych, jakie trafiają do nas w związku z funkcjonowaniem nowego Węzła Transportowego, przekazujemy na bieżąco Zarządowi Infrastruktury Miejskiej. Tak było m.in. z postulatami, by poczekalnia otwarta była także w weekendy - i od 1 grudnia (czyli niespełna tydzień temu) rzeczywiście ZIM podjął decyzję o otwarciu obiektu w soboty i w niedziele oraz o wydłużeniu godzin otwarcia w dni powszednie. Obecnie, po grudniowych zmianach, obiekt jest czynny w godzinach 6:00-20:30 w dni powszednie, 6:00-18:00 w soboty i 10:00-18:00 w niedziele. Oczywiście, jeżeli wciąż będą do nas wpływały od podróżnych sugestie dotyczące dalej idących usprawnień w działaniu Węzła, będziemy je w dalszym ciągu przekazywali administratorowi obiektu - z nadzieją, że uda mu się wypracować takie rozwiązania, które usatysfakcjonują Pasażerów PKS Słupsk – wyjaśnia Zdancewicz.
Rzeczywiście, po wielu skargach od 1 grudnia wydłużono otwarcie poczekalni. W tej chwili jest ona czynna w dni powszednie od 06:00 do 20:30, w soboty od 06:00 do 18:00, a w niedziele od 10:00 do 18:00. Wcześniej w weekendy w ogóle była zamknięta.
- Godziny otwarcia poczekalni dworcowej i toalet na nowym dworcu autobusowym pozwalają na obsługę pasażerów zdecydowanej większości odjazdów - w dni powszednie 95 procent kursów - ze słupskiego dworca. Na dotychczasowym dworcu poczekalnia otwarta była od godziny 8.00 do godziny 16.30 od poniedziałku do piątku bez możliwości skorzystania w weekendy, natomiast bezpłatnych toalet nie było wcale – podkreśla Tomasz Orłowski, dyrektor Zakładu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?