Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil jeszcze raz stanie przed sądem

(ang)
Fot. archiwum
Stanisław W., 53-letni pedofil z podmiasteckiego Przeradzia, jeszcze raz stanie przed sądem. Sąd Okręgowy w Słupsku uchylił wczoraj wyrok skazujący, jaki zapadł w pierwszej instancji.

Wówczas miastecki Sąd Rejonowy za molestowanie trzech dziewczynek skazał go na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres pięciu lat, a także pięcioletni zakaz kontaktowania się z ofiarami.

- Wyrok uchylono z powodu dużych braków dowodowych. Nie został w tej sprawie powołany między innymi biegły seksuolog. Nie mogę za dużo zdradzać szczegółowych, bo wyłączona była jawność rozprawy z uwagi na charakter sprawy - mówi Danuta Jastrzębska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Słupsku.

Ta sprawa bulwersuje. Stanisław W. rozbierał i dotykał w intymne miejsca dwie czteroletnie dziewczynki i dziewięciolatkę, które mieszkają niedaleko jego domu. Dwie z ofiar (4 i 9-latka) to jego bratanice.

Tak samo bulwersujące, jak czyn 53-latka, jest to, że Danuta F., matka dwóch dziewczynek i konkubina brata Stanisława W., do tej pory nie widzi nic złego w tym, co robił mężczyzna.

Zresztą już po ogłoszeniu nieprawomocnym wyroku przez miastecki sąd w pierwszej instancji Stanisław W. wielokrotnie odwiedzał w domu Danutę F. oraz jej dwie córki.

Ani prokuratura, ani sąd nie zastosowały w tym wypadku żadnego działania prewencyjnego, czym oburzona jest matka drugiej 4-letniej dziewczynki.
- Ten człowiek skrzywdził moją córkę. Powinien siedzieć w więzieniu - mówi wprost kobieta.

Przypomnijmy, że prokuratura żądała w sądzie pierwszej instancji dla Stanisława W. kary czterech lat bezwzględnego więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza