W środę słupscy urzędnicy podpisali umowę na 160 milionów złotych z Centrum Unijnych Projektów Transportowych na dofinansowanie nowego przebiegu drogi krajowej nr 21 w Słupsku.
To największa w historii inwestycja za unijne pieniądze w Słupsku. Już jutro ma z kolei dojść do sfinalizowania umowy z wykonawcą ringu, czyli z warszawskim Budimeksem. Firma w październikowym przetargu złożyła najkorzystniejszą, bo najtańszą ofertę na budowę nowej drogi zwanej ringiem. Spółka zażądała 88 milionów złotych. To blisko dwukrotnie mniej niż suma unijnego wsparcia.
Środowe podpisanie umowy nie oznacza, że kasę miasta nagle zasili gigantyczna kwota.
- Pierwsza refundacja wydatków jest uzależniona od terminu złożenia do centrum pierwszego poprawnego wniosku o płatność - informuje Patrycja M. Drobot z zespołu ds. informacji i promocji CUPT.
Urzędnicy z Warszawy podkreślają, że pieniądze będą wypłacane na podstawie przedłożonych faktur za konkretne prace na poszczególnych etapach tej inwestycji.
Przypomnijmy, że prace nad nowym przebiegiem drogi krajowej nr 21 w Słupsku mają rozpocząć się w kilku miejscach jednocześnie. To konieczne, bo trzeba zdążyć do końca 2015 roku, czyli ostatecznego terminu, do którego można wybudować i rozliczyć ring z unijnego wsparcia.
Przypomnijmy, że inwestycja obejmie przebudowę i budowę ul. Koszalińskiej na odcinku od ul. Poznańskiej do ul. Szczecińskiej oraz budowę wiaduktu nad torami.
Następnie droga biegnie przez 11 Listopada, Piłsudskiego i nową ulicę Rejtana. Ostatni odcinek to ul. Braci Staniuków i nowe połączenie tej ulicy z ul. Portową, czyli wylotem na Ustkę, przez Słupską Specjalną Strefę Ekonomiczną. W strefie zaplanowano też budowę kolejnego wiaduktu nad torami kolejowymi.
W sumie nowy przebieg krajowej 21 w Słupsku to 7 kilometrów nowej dwupasmówki, dwa wiadukty nad torami i kilkanaście rond.
Jednak wciąż nie wyłoniono inżyniera kontraktu dla budowy, choć miasto koperty z ofertami od firm otworzyło 19 lutego.
Jak zapewniał wczoraj Jarosław Borecki, zastępca dyrektora ZIM, umowa ze zwycięzcą przetargu ma zostać podpisana przed wejściem na plac budowy Budimeksu.
Jednocześnie dyrektor Borecki zapewnił wczoraj, że prace rozpoczną się niezwłocznie po podpisaniu umowy z wykonawcą. Co jednak stanie się z pieniędzmi, jeśli Słupsk nie wywiąże się z umowy i nie zdąży wybudować i rozliczyć ringu w całości? Miasto otrzyma dofinansowanie tylko dla tej części ringu, którą uda się zrealizować i rozliczyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?