Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijani sędziowie ze Słupska i Miastka w hali OSiR w Miastku ?!

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Skandal, a może niesłuszne oskarżenia?! O co chodzi? O dwóch sędziów sportowych, którzy w Miastku mieli prowadzić powiatowy finał mini koszykówki dziewcząt, pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Skandal, a może niesłuszne oskarżenia?! O co chodzi? O dwóch sędziów sportowych, którzy w Miastku mieli prowadzić powiatowy finał mini koszykówki dziewcząt, pod wyraźnym wpływem alkoholu. Archiwum
Skandal, a może niesłuszne oskarżenia?! O co chodzi? O dwóch sędziów sportowych, którzy w Miastku mieli prowadzić powiatowy finał mini koszykówki dziewcząt, pod wyraźnym wpływem alkoholu. Panowie zostali odsunięci od prowadzenia zawodów (nie protestowali) po interwencji opiekunów szkolnych grup. Niejasna jest kwestia zawiadomienia policji o tej sprawie.

Skandal, a może niesłuszne oskarżenia?! O co chodzi? O dwóch sędziów sportowych, którzy w Miastku mieli prowadzić powiatowy finał mini koszykówki dziewcząt, pod wyraźnym wpływem alkoholu. Panowie zostali odsunięci od prowadzenia zawodów (nie protestowali) po interwencji opiekunów szkolnych grup. Niejasna jest kwestia zawiadomienia policji o tej sprawie.
W turnieju, który odbył się w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku, brali udział uczniowie ze SP nr 3 w Miastku, SP w Studzienicach, SP nr 2 w Bytowie oraz SP w Starkowie.

Przytaczamy fragment notatki służbowej sporządzonej przez pracownika OSiR w Miastku Marka Petę i podpisanej przez dyrektora ośrodka Piotra Szłapińskiego - „W godzinach popołudniowych opiekunowie drużyn zgłosili w biurze OSiR podejrzane ich zdaniem zachowanie dwójki sędziowskiej, szczególnie sędziego głównego, wskazujące podejrzenie bycia przez niego pod wpływem alkoholu. Fakt ten został zgłoszony dyrektorowi ośrodka, który po zapoznaniu się ze stanem faktycznym i przeprowadzeniu rozmowy ze wspomnianą dwójkę sędziowską zdecydował o niedopuszczeniu ich do dalszego prowadzenia spotkań, wyznaczając sędziego rezerwowego, tym samym potwierdzając zgłoszenia i obawy opiekunów. Na polecenie dyrektora, sprawa została zgłoszona organom policji w Miastku, celem wyjaśnienia i uniemożliwienia podejrzanemu prowadzenia pojazdu mechanicznego, gdyż w odczuciu organizatorów oraz opiekunów zachodziła taka obawa. Podczas kontroli policyjnej udzielono wszelkich informacji na temat okoliczności, które miały miejsce oraz wskazano pojazd, którym poruszał się podejrzany celem jego zabezpieczenia”.

Dyrektor OSiR powiadomił o sprawie Starostwo Powiatowe w Bytowie oraz miastecki ratusz. – Dostałem notatkę służbową z OSiR-u. Wcześniej był telefon. Organizatorem turnieju był OSiR, ale to my fundujemy puchary, płacimy za dyplomy i opłacamy sędziów. W tej sytuacji ci panowie nie dostaną od nas ani grosza – mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji w Starostwie Powiatowym w Bytowie, który jest zbulwersowany całą sytuacją.

Rozmawialiśmy z jednym z sędziów (z Miastka). - Oczywiście wiem o tych podejrzeniach, ale byłem trzeźwy. Zresztą nikt mnie nie badał alkotestem. Policji na hali nie było. Odsunięto nas od zawodów, zgadza się. Nie kwestionowałem tego, bo jeśli organizator nie chciał nas dalej, to nie. Sędziowaliśmy 5 meczów z sześciu – mówi sędzia (nie zgodził się na opublikowanie nazwiska).

Ustaliliśmy, że miastecką policję o tym incydencie zawiadomił nie tylko pracownik OSiR w Miastku, ale również, niezależnie, inna osoba, która domagała się przyjazdu policji na zawody i przebadania obu panów pod kątem alkoholu. Anna Trzebiatowska-Mach z KPP w Bytowie informuje, że było zgłoszenie, ale tylko dotyczące sytuacji, że sędzia sportowy może kierować autem pod wpływem alkoholu. – Była kontrola, kierowca okazał się trzeźwy – stwierdza Anna Trzebiatowska-Mach. Zapewnia, że nie było zgłoszenia o podejrzenia prowadzenia zawodów pod wpływem alkoholu. Nasi rozmówcy mówią jednak, co innego. Jeszcze raz zwróciliśmy się do policji ze szczegółowymi pytaniami w sprawie. Chodzi m.in. o liczbę zgłoszeń, ich treść, rodzaj interwencji policji, jej efekty. Oto odpowiedź rzecznika prasowego Michała Gawrońskiego. - W odpowiedzi na pana pytania informuję, iż w powyższej sprawie otrzymaliśmy dwa zgłoszenia. Oba dotyczyły mężczyzny, który z pewnością jest nietrzeźwy i będzie jechał samochodem, z prośbą o niedopuszczenie do kierowania przez niego tym pojazdem. W pierwszym zgłoszeniu otrzymaliśmy szczegóły dotyczące samochodu oraz, że kierowca za około pół godziny będzie tym samochodem jechał. Jak się okazało, tego dnia nikt wskazanym samochodem nie odjechał. Kierujący volkswagenem został zatrzymany do kontroli następnego dnia w okolicach Bożanki. Mężczyzna był nietrzeźwy, a w najbliższym czasie za swój czyn odpowie przed sądem .Nie otrzymaliśmy zgłoszenia o interwencję w związku z prowadzeniem zawodów przez sędziów w stanie nietrzeźwości – czytamy w odpowiedzi rzecznika.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza