Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PJN nie chce aby w Bytowie powołano straż miejską

Andrzej Gurba [email protected]
Przyszła siedziba straży miejskiej w Bytowie. Roczny koszt utrzymania straży to 500 tys. zł.
Przyszła siedziba straży miejskiej w Bytowie. Roczny koszt utrzymania straży to 500 tys. zł. Andrzej Gurba
Lokalni działacze tej partii uważają, że lepiej sfinansować policyjne etaty. Burmistrz ze straży nie chce zrezygnować.

Od kilku tygodni trwa remont dawnej harcówki przy ulicy 1 Maja w Bytowie, która ma być siedzibą straży. Nie ma co prawda oficjalnej uchwały rady w sprawie powołania straży, ale jej powstanie burmistrz obiecał w czasie kampanii wyborczej. Dodajmy, że w radzie burmistrz (Platforma Obywatelska) ma większość.

- Jesteśmy przeciwni powołaniu straży miejskiej. Uważamy, że naszego miasta nie stać na "drogi luksus" utrzymywania dodatkowych etatów i struktur w nowych służbach. Doświadczenia z innych miejscowości wskazują na niską skuteczność straży - twierdzi Bogdan Adamczyk, szef powiatowego koła PJN w Bytowie. Dodaje, że z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że straże miejskie zbyt często wchodzą w kompetencje policyjnej drogówki.

- Są gminy, w których aż 97 procent mandatów dotyczy wykroczeń drogowych. Dzieje się to kosztem właściwego celu powołania straży miejskiej, czyli dbania o porządek publiczny. Działalność strażników nie przekłada się też na poprawę bezpieczeństwa - ocenia Adamczyk.

PJN uważa, że gmina w pierwszym rzędzie powinna zadbać o stworzenie odpowiednich warunków dla mieszkańców, aby nie byli zmuszeni do łamania przepisów ruchu drogowego.

- Szczególny nacisk trzeba położyć na zwiększenie liczby miejsc parkingowych - mówi Adamczyk. PJN proponuje wydanie pieniędzy nie na straż miejską, a na policję, choćby poprzez opłacanie dodatkowych godzin dla funkcjonariuszy. - Byłoby taniej i z poprawą bezpieczeństwa - twierdzi Adamczyk.

- Przygotowujemy siedzibę dla straży miejskiej, choć oficjalnej uchwały rady w tej sprawie jeszcze nie ma. Modernizacji budynku raczej w tym roku nie zakończymy. Najwcześniej straż miejska może być powołana w 2012 roku. Uważam, że ta formacja jest w mieście potrzebna. Takie sygnały mam od mieszkańców - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa.

- Denerwuję się, ilekroć razy widzę, jak dostawczy samochód na cały dzień tarasuje chodnik czy jak niszczone są nowe ciągi komunikacyjne. Policja nie zawsze jest w stanie szybko zareagować na takie wykroczenie. Straż będzie pod ręką. Sylka prosi, aby nie patrzeć na straże miejskie przez pryzmat kilku miast, które znane są głównie z fotoradarów. - U nas tak nie będzie. Poza tym rynek po przebudowie będzie miał monitoring. Ktoś musi go obsługiwać. Strażnicy potrzebni są też do uczestnictwa w gminnych kontrolach. Teraz musimy prosić o to policję - oznajmia Sylka.

Jakie będą roczne koszty utrzymania straży miejskiej?

- To zależy od liczby strażników. Myślę, że około pół miliona złotych. Dodam, że utrzymanie kilku policyjnych etatów, o czym mówi PJN, nie byłoby tańsze. Z tych dwóch form wolę straż miejską - oznajmia Sylka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza