Placów zabaw jest dostatek, a będzie więcej

Jeszcze kilka lat temu więk­szość wsi w gminie Miastko nie miała placów zabaw, a i w samym mieście nie było ich za wiele. To się zmieniło. Teraz przybędą kolejne ogródki jordanowskie. Miastecki ratusz ogłosił właśnie przetarg.

- Planujemy wykonanie nowych placów zabaw w Pasiece (koło nadleśnictwa - dop. autora), Miłocicach oraz przy ulicy Rodzinnej w Miastku. Ich wielkość i wyposażenie są zróżnicowane, bo to rady sołeckie i komitety osiedlowe decydowały o zakresie prac. Zresztą są one finansowane z tak zwanego funduszu sołeckiego i same rady sołeckie i komitety osiedlowe podjęły decyzje o takich wydatkach - mówi Ireneusz Ferenc z Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miejskim w Miastku.

Największy zakres będą miały prace przy budowie placu zabaw przy ulicy Rodzinnej w Miastku, gdzie trzeba zniwelować teren i utwardzić grunt. Planowane urządzenia do zabawy to m.in. zjeżdżalnia, karuzela, bujak sprężynowy, huśtawka, zestaw zabawowy z wieżą. Podobnie wyposażone mają zostać nowe place zabaw w Pasiece i Miłocicach (wszystkie będą też ogrodzone). Dwa ostatnie będą tańsze, bo nie ma konieczności prowadzenia prac ziemnych.

Poza tym doposażona w urządzenia zostanie część istniejących placów zabaw. W Chlebowie będzie to pajęczyna z drewna dostawiona do istniejącego zestawu wieży ze ślizgiem. W Czarnicy karuzela czteroramienna, w Kawczu huśtawka ogrodowa, w Turowie zestaw zabawowy; w Świerznie - karuzela czteroramienna, w Pasiece (ul. Sosnowa) zestaw zręcznościowy, a w Trzebieszynie huśtawka ważka.

- Sołectwa i komitety osiedlowe z powodu braku funduszy robią place zabaw na raty. W przyszłym roku należy się więc spodziewać montażu kolejnych urządzeń do zabawy. Być może także w innych miejscowościach - oznajmia Ferenc. - W naszej gminie praktycznie we wszystkich miejscowościach są już place zabaw. Dzieci nie mogą narzekać.