Dotychczas pasażerowie musieli czekać w mrozie i deszczu. Poczekalnia była zamknięta, bo nie do końca było wiadomo, kto ma płacić za jej utrzymanie. Wyłączono tam także prąd, a wejście do poczekalni dodatkowo zakratowano.
- Dla mnie jest niezrozumiałe, dlaczego PKP do tej pory nie otworzyło poczekalni. Ten temat był poruszany już wcześniej. Przypominaliśmy o tej sprawie także w grudniu. Wtedy zapewniono nas, że otrzymamy klucze do poczekalni. Te jednak wręczono nam dopiero dzisiaj, po interwencji mediów - mówi Magdalena Gryko, burmistrz Kępic.
Gmina jest gotowa zająć się sprzątaniem poczekalni, jej otwieraniem i zamykaniem. Jest również w stanie płacić za ogrzewanie poczekalni w okresie jesienno-zimowym. W krótkim czasie PKP podpisze umowę z gminą, która ma zająć się utrzymaniem obiektu.
- Cieszymy się, że poczekalnia jest już otwarta, a ludzie będą mogli schować się w środku przed
śniegiem i wiatrem. Boimy się co prawda dewastacji, ale mamy nadzieję, że pomieszczenie będzie w dobrym stanie także po zakończeniu zimy - mówi Tomasz Czabański, dyrektor PKP Nieruchomości. Dodaje on również, że poczekalnia służyć będzie zarówno klientom PKP, jak i przewoźnikom autobusów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?