Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po kontrolach w zakładach. Połowa pracodawców zatrudnia na czarno

Anna Miszczyk [email protected] tel. (094) 481 33 00 Fot. gs24.pl
Według inspektorów szczecińskiego Inspektoratu Pracy najgorsza sytuacja panuje na budowach
Według inspektorów szczecińskiego Inspektoratu Pracy najgorsza sytuacja panuje na budowach
Ponad połowa pracodawców skontrolowanych w tym roku zatrudnia pracowników na czarno i nie płaci za nich składek.

252 kontrole przeprowadzone przez Okręgowy Inspektorat Pracy w Szczecinie wykazały mnóstwo nieprawidłowości. – Stwierdziliśmy nielegalne zatrudnienie (brak zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego bądź brak umów) w 135 przypadkach – mówi Grażyna Pawlata-Ich, nadinspektor pracy – nieopłacenie składek na Fundusz Pracy na łączną kwotę 157 305 zł.

W efekcie kontroli zalegalizowano zatrudnienie 53 osób, z 33 pracodawca podpisał umowę o pracę. Przedsiębiorcy opłacili też zaległe składki na fundusz pracy w wysokości ponad 56 tys. zł. Część pracodawców została ukarana mandatem. Niektóre sprawy znajdą zaś swój finał w sądzie. Ustalono też nielegalne zatrudnienie obcokrajowców (m.in. z Białorusi i Ukrainy, Turcji, Wietnamu oraz Indii).

Najgorzej sytuacja wygląda na budowach. – Stwierdziliśmy nagminne występowanie cywilnoprawnych umów o dzieło, które jak powszechnie wiadomo, nie podlegają zgłoszeniu do ubezpieczenia społecznego – mówi Iwona Lelo-Kędzierska, kierownik sekcji legalności zatrudnienia w OIP.

Dopóki jednak nie zmienią się przepisy, kontrole inspektorów niewiele zmienią. Dziś inspektorzy pracy mogą wydać w takich przypadkach zalecenia zobowiązujące pracodawców do przekwalifikowania cywilnoprawnych umów o dzieło w stosunki pracy. Inspektorzy przyznają zgodnie, że w sektorze budowlanym takie umowy nie powinny być w ogóle stosowane. Pewnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązku zgłaszania takich umów do ubezpieczenia społecznego ze wszystkimi konsekwencjami. – Działanie takie będzie z całą pewnością poprawi warunki zatrudniania pracowników, którzy godząc się na pracę na podstawie umów o dzieło są pozbawieni elementarnych ubezpieczeń, szczególnie wypadkowego – tak istotnego w sektorze budowlanym – mówi Grażyna Pawlata -Ich.

Dotkliwie odczuł to 42-letni pan Piotr ze Szczecina, który niedawno spadł z rusztowania na budowie. Złamał nogę, co na długie miesiące pozbawiło go pracy. – To, co wcześniej zarobiłem, wydałem na leczenie i rehabilitację. Utrzymuję się z pensji żony. Mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia, ale nie wiem, czy znów nie dostanę takiej umowy. Pracodawcy wykorzystują to, że jest kryzys – mówi szczecinianin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza