Policjanci bytowskiego ruchu drogowego przejeżdżając przez Niezabyszewo postanowili zatrzymać do kontroli motocyklistę. Ten nie miał zamiaru rozmawiać z funkcjonariuszami. Słysząc za swoimi plecami sygnały radiowozu natychmiast przyspieszył i zjechał z krajówki na drogę gruntową. Rozpoczął się dynamiczny pościg za mężczyzną. Po kilkuset metrach ucieczki, na leśnej drodze mężczyzna porzucił swój jednoślad i próbował uciec pieszo. Został jednak szybko obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.
- W rozmowie z mundurowymi przyznał, że powodem niezatrzymania się do kontroli jest brak prawa jazdy do kierowania motocyklem – informuje Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskiej policji. - Jak się okazało, to nie był jedyny powód. Badanie narkotestem wykazało, że 22-latek wyjechał na drogę będąc pod działaniem amfetaminy i marihuany. Ponadto w trakcie sprawdzania motocykla wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne są przypisane do zupełnie innego pojazdu, co od kilku miesięcy również jest przestępstwem.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty kierowania bez uprawnień, niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania po narkotykach oraz używania tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu, którym się poruszał. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?