Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tragicznym wypadku z Bydlinie. Zrzutka na ratowników

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Tragiczny wypadek w Bydlinie.
Tragiczny wypadek w Bydlinie. Łukasz Capar
Dwójka ratowników, którzy ucierpieli w tragicznym wypadku z Bydlinie, potrzebuje pomocy. Wymagają stałej opieki medycznej i rehabilitacji. Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka.

- Pomóżmy chłopakom stanąć na nogi. Na co dzień to oni pomagają innym, teraz sami potrzebują waszego wsparcia - z taką odezwą do internautów zwrócili się organizatorzy zbiórki na rzecz Janka i Darka, dwóch ratowników, którzy na początku maja ucierpieli w tragicznym w skutkach wypadku w Bydlinie.

LINK DO ZBIÓRKI W SERWISIE ZRZUTKA.PL

- Janek, który jest cały czas hospitalizowany, wymaga kosztownej rehabilitacji, gdyż ma bardzo poważne złamania nóg. Darek doznał urazu klatki piersiowej oraz kolana. Prosimy was kochani o pomoc, gdyż wymagają stałej opieki medycznej oraz rehabilitacji, aby móc wrócić do codziennych obowiązków, czyli do pomagania innym.

Jak do tej pory w pomoc ratownikom zaangażowało się około 50 osób, wpłacając kwoty od kilku złotych do tysiąca. Dzięki temu udało się uzbierać ponad 5 tys. zł, to jest jedną dziesiątą założonej sumy. Do końca akcji pozostało 57 dni.

Policja, od dwóch miesięcy prowadzi postępowanie w sprawie karambolu w Bydlinie, w którym brali udział ratownicy. Przypomnijmy, że do czołówki audi z karetką, która ratownicy jechali z Ustki do Słupsku, doszło na prostym odcinku DK21. W tym miejscu obowiązuje podwójna ciągła. Śmierć na miejscu poniósł kierowca i pasażer audi, które miało jechać z dużą prędkością, wyprzedzać ciąg innych pojazdów, by uderzyć w tył cysterny, a następnie odbić na przeciwległy pas, którym jechała karetka. Na tył ambulansu najechał motocyklista.

Śmiertelny wypadek w Bydlinie. Relacja ratownika z karetki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza