Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku na trasie Słupsk-Bierkowo. Policja szuka świadków, prokuratura składa zażalenie

Redakcja
KMP Słupsk prosi o kontakt osoby, które były świadkami wypadku, do którego doszło na drodze między Słupskiem a Bierkowem. Zdaniem policji spowodował, go kierowca mercedesa, który miał jechać pod wpływem narkotyków. Sąd nie zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie, czemu sprzeciwia się prokuratura.

- Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku proszą o kontakt osoby, które były świadkiem wypadku drogowego, do którego doszło 29 czerwca ok. godz. 19.30 na trasie Słupsk-Bierkowo - informuje sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji. - Uczestnikami zdarzenia był 22-letni kierujący mercedesem i 43-letni kierujący dodgem. W wyniku wypadku z obrażeniami ciała do szpitala przewieziono 43-letniego kierowcę dodga i jego dzieci w wieku dwóch miesięcy i czterech lat.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do czołówki doszło, kiedy kierujący mercedesem 22-letni słupszczanin, jadąc w kierunku Słupska, nie upewnił się co do możliwości wyprzedzania pojazdu ciężarowego. Prosto z miejsca zdarzenia trafił na SOR, gdzie na podstawie wyników badania krwi stwierdzono u niego amfetaminę.

Słupska prokuratura postawiła 22-latkowi dwa zarzuty: spowodowania wypadku i prowadzenia pojazdu pod wpływem środków psychotropowych. Zawnioskowano też o areszt, ale nie zgodził się na to sąd. Dla sądu - jak poinformowano nas w prokuraturze - nie było to wystarczające, do uznania, że wypadek został spowodowany przez działanie narkotyku.

- Złożyliśmy zażalenie od tej decyzji - informuje Magdalena Gadoś, słupski prokurator rejonowy. - Posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w poniedziałek.

Po wypadku na trasie Słupsk-Bierkowo. Kierowca pod wpływem narkotyków

Po wypadku na trasie Słupsk-Bierkowo. Kierowca pod wpływem n...

Przypomnijmy, że sąd nie zastosował żadnego środka zapobiegawczego choć nawet obrońca podejrzanego wniósł o zastosowanie zakazu prowadzenia pojazdów, dozór policyjny i poręczenie majątkowe w kwocie pięciu tysięcy złotych. Jak podkreślał mecenas Bartosz Fieducik, obrońca 22-latka, kierowca mercedesa nie kwestionuje swojego udziału w wypadku, ale nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.

- Bez ujawniania szczegółów sprawy, jak widać po decyzji sądu, wątpliwości podniesione przeze mnie w trakcie posiedzenia aresztowego co do dowodów będących podstawa wniosku, okazały się trafne - podkreślał na naszych łamach mecenas Fieducik.

Spowodowanie wypadku pod wpływem narkotyków zagrożone jest karą do trzech lat więzienia, ale jeśli następstwem wypadku jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, to sprawca podlega karze do 12 lat pozbawienia wolności.

Świadkowie, którzy widzieli lub mają jakiekolwiek informacje w sprawie wypadku, proszone są o kontakt z policjantami ze Słupska pod numerem telefonu: 59 848 06 74 lub 112.

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek w Bruskowie Wielkim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza