Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta kontroluje abonament TV i żąda zapłaty

Zbigniew Marecki [email protected] Współpraca Marzena Sutryk
Poczta kontroluje abonament TV i żąda zapłatyOpłata za 1 miesiąc za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny wynosi 18,65 zł.
Poczta kontroluje abonament TV i żąda zapłatyOpłata za 1 miesiąc za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny wynosi 18,65 zł. sxc.hu
Poczta Polska rozesłała wezwania do zapłaty zaległego abonamentu RTV do kolejnej grupy mieszkańców regionu słupskiego. Są przypadki, że żądane kwoty sięgają 1,5 tys. zł. Jeśli wezwania nie zostaną uregulowane, ich adresaci muszą się liczyć z wizytą komornika.

Donald Tusk, najpierw jako polityk opozycyjny, a potem premier kilkakrotnie mówił o potrzebie likwidacji abonamentu RTV, który jego zdaniem szczególnie obciąża rodziny z niskimi dochodami. Są więc tacy, którzy uznali, że w związku z tym nie trzeba już płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego. Tak zrobiła także rodzina pana Tadeusza ze Słupska.

- Po wypowiedziach premiera, które wydawały się nam poważne, żona schowała książeczkę opłat głęboko do szuflady i przestaliśmy płacić abonament, bo byliśmy przekonani, że on wkrótce przestanie obowiązywać - opowiedział nam pan Tadeusz (nazwisko do wiadomości redakcji).

Tymczasem właśnie z Działu Abonamentu RTV z Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej w Bydgoszczy dostał wezwanie. Poczta żąda zapłaty zaległego abonamentu. W sumie za pięć lat wstecz, w wysokości 1,5 tys. zł. Jak nas informują czytelnicy, takich wezwań ostatnio otrzymało sporo mieszkańców regionu.

- Moja emerytura na rękę wynosi niecałe 1300 zł. Gdybym teraz miała w całości zapłacić zaległy abonament, to nie miałabym za co żyć - skarży się pani Halina (nazwisko do wiadomości redakcji) z powiatu słupskiego. Tymczasem Poczta Polska żąda uregulowania wezwania w ciągu 7 dni od daty doręczenia listu do adresata.

Czy można jakoś negocjować w sprawie tego wezwania?

- Można. Trzeba napisać odwołanie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo to w jej imieniu Poczta Polska egzekwuje zaległe opłaty. Można poprosić o umorzenie lub rozłożenie na raty żądanej zapłaty. Trzeba tę prośbę uzasadnić złą sytuacją finansową rodziny. Trzeba też załączyć dokumenty, m. in. odcinek dotyczący emerytury, zaświadczenie o przyznaniu emerytury. W tej sprawie zwykle w tygodniu przychodzi do mnie jedna osoba. Zawsze pomagam napisać takie odwołanie - mówi Marek Zaposki, miejski rzecznik konsumentów w Słupsku, który działa w ratuszu.

Jednocześnie trzeba zadzwonić do Działu Abonamentu RTV w Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej w Bydgoszczy albo powiadomić go mailowo, że procedura odwoławcza została wszczęta, to wówczas poczta nie uruchomi postępowania egzekucyjnego do czasu wyjaśnienia sprawy. Informacje te można znaleźć na odwrocie wezwania do uregulowania zaległego abonamentu.

Bagatelizowanie tego typu wezwania nie ma sensu, bo rząd na razie nie przewiduje żadnej amnestii, a jeśli telewizor był zarejestrowany i formalnie go nie wyrejestrowano, to Poczta Polska ma podstawy prawne, aby się domagać uregulowania abonamentu. Upomnienia, które docierają do abonentów, sięgają nawet płatności za 5 lat wstecz, bo wcześniejsze zaległości, nawet jeżeli były, to zgodnie z przepisami uległy przedawnieniu. Poza tym musimy pamiętać, że zgodnie z polskim prawem abonament płacimy za to, że posiadamy telewizor lub radioodbiornik. Abonament RTV musimy także płacić wówczas, gdy mamy podpisaną umowę z dostawcą telewizji cyfrowej lub kablówką (Np. z Polsatem Cyfrowym czy Vectrą), bo ci dostawcy nie odprowadzają za nas abonamentu do KRRiT.

Istnieje jednak system zwolnień. Dotyczy emerytów powyżej 60. roku życia (ale obecnie z emeryturą maks. O wartości 1.076,84 zł, bo ta kwota jest zmienna), dla osób po 75. roku życia, bezrobotnych i osób z I grupą inwalidzką. Płacić nie musi również ten, kto ma niesprawny odbiornik. Wystarczy, że telewizor stoi odłączony od prądu, a po włączeniu okazuje się, że nie jest nastawiony na odbiór, czyli, gdy "śnieży". W tym ostatnim przypadku jednak musimy się liczyć z tym, że Poczta Polska będzie chciała przeprowadzić kontrolę w naszym domu.

A co zrobić, żeby nie płacić abonamentu? Trzeba w najbliższym urzędzie pocztowym wyrejestrować odbiornik. - Ale wtedy trzeba liczyć się z tym, że u takiej osoby pojawi się pracownik Poczty, który będzie chciał sprawdzić, czy faktycznie pod wskazanym adresem nie ma telewizora albo radia . Takie odwiedziny mogą się zakończyć słoną karą, bo sięgającą prawie 560 złotych.

Abonament - ile wynosi
Opłata za 1 miesiąc za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny wynosi 18,65 zł (jeżeli abonent każdego miesiąca uiszcza opłatę, wówczas opłata za okres 12 miesięcy wyniesie 223,80 zł). Gdy pracownik Poczty podczas kontroli w domu stwierdzi, że mamy odbiornik, a za niego nie płacimy, wówczas naliczy karę sięgającą ok. 560 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza