Władze Słupska chcą zmian obowiązujących stawek podatku od nieruchomości, które decyzją rady miasta ustanowiono w październiku 2019 roku. Zgodnie z propozycją opłaty z tego tytułu wzrosnąć mają od stycznia 2021 i przynieść do przyszłorocznego budżetu dodatkowo 2 840 000 zł. Powód to “znacznie mniejsze wpływy do budżetu w związku ze zmianą ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych” oraz “ wydatki miasta ze względu na podniesienie kwoty najniższego wynagrodzenia”. Ratusz proponuje zrównanie stawek podatku od nieruchomości do stawek maksymalnych, które określa Ministerstwo Finansów na 2021 rok. W praktyce wygląda to tak, że zamiast dotychczasowych 0,81 zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej w budynkach mieszkalnych zapłacimy o cztery grosze więcej. Nie jest to drastyczna zmiana jak propozycja stawki od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Firmy zamiast 23,90 zł za metr kwadratowy mogą zapłacić 24,84 zł. Zmianę odczują z pewnością sklepy wielkopowierzchniowe.
W górę wzniesie się też opłata od gruntów. W przypadku prowadzenia działalności gosp. do 0,99 zł od metra kwadratowego (było 0,95 zł). Większy podatek od budynków zapłacą też przychodnie i szpitale (5,06 zł zamiast 4,87 zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej) oraz organizacje pożytku publicznego (8,37 zł zamiast 8,05 zł).
Zmiany stawek, a w konsekwencji zwiększone wpływy do miejskiej kasy mają zapewnić ciągłość realizowanych zadań przez miasta. Na propozycją pochylić muszą się jeszcze radni. Jeśli się zgodzą, będzie to drugi raz, kiedy sięga się do kieszeni mieszkańców. Przypomnijmy, że od stycznia słupszczanie zapłacą więcej za wywóz i zagospodarowanie odpadków. Śmieciowa danina podskoczyła z 18 zł na 21 zł od osoby.
Zobacz także: Słupsk kupuje cały blok od miejscowego dewelopera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?