Katarzyna R., 39-letnia adwokat ze Słupska, została dowieziona do sądu z Aresztu Śledczego w Grudziądzu. Sąd Okręgowy zaczął rozpatrywać wniosek prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Toruniu o skierowanie Katarzyny R. na obserwację psychiatryczną. Wniosek ten został skierowany do sądu, ponieważ po jednorazowym badaniu psychiatrzy nie mogli wydać opinii na temat poczytalności Katarzyny R. w chwili popełniania zarzucanych jej czynów.
Na posiedzeniu w ramach pomocy prawnej był obecny prokurator Paweł Wnuk z Prokuratury Okręgowej w Słupsku oraz dwaj z trzech obrońców Katarzyny R. - adwokaci Andrzej Sut i Marcin Malinowski. Posiedzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Zostało jednak przełożone na początek stycznia. Powodem był wniosek obrony, która nie sprzeciwia się obserwacji psychiatrycznej, ale chce, by przeprowadzono ją w innych warunkach.
- Nasz wniosek dotyczy przeprowadzenia obserwacji w innej jednostce. Prokuratura ma ustalić, czy i w jakim terminie jest to możliwe. Tyle tylko mogę powiedzieć, ponieważ posiedzenie jest niejawne - mówi adwokat Marcin Malinowski.
W sytuacjach kierowania podejrzanych na obserwację sąd musi określić jej miejsce i czas trwania. Posiedzenie zostało przerwane do czasu, gdy prokuratura uzgodni to z placówką medyczną.
Prawniczka ze Słupska została aresztowana pod zarzutami usiłowania zabójstwa, uszkodzenia ciała, prowadzenia auta po pijanemu i znieważenia policjantów. 5 sierpnia wieczorem Katarzyna R. zajechała samochodem przed jeden z budynków przy ulicy Lelewela w Słupsku i zrobiła awanturę, w czasie której zraniła nożem w pośladek 36-letniego mężczyznę, a 40-latkowi wbiła nóż w brzuch i szyję. Próbowała uciec z miejsca zdarzenia, ale wjechała w ogrodzenie, wybiegła z samochodu i uciekła. Ranni trafili do szpitala. 40-latek z ranami kłutymi brzucha i szyi przeszedł operację.
Zatrzymana kobieta awanturowała się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, gdzie zawieziono ją na pobranie krwi, a później w komendzie. Wyzywała policjantów, wyrywała się, uderzała głową, kopała. Przesłuchana w charakterze podejrzanej, jeszcze w Słupsku, nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień. Natomiast pokrzywdzeni jedynie potwierdzili, że do takiego zdarzenia doszło.
Katarzyna R. od stycznia 2022 roku nie broniła w żadnych sprawach, ponieważ zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej. Na jej wniosek przeniesiono ją na listę adwokatów niewykonujących zawodu. W sierpniu sąd dyscyplinarny zawiesił ją w wykonywaniu czynności zawodowych. Jakiś czas temu działała również w Stowarzyszeniu Defensor Iuris. Jej udział w tym stowarzyszeniu ustał jeszcze przed zdarzeniem w dniu 5 sierpnia 2022 r.
Za próbę zabójstwa grozi kara dożywotniego więzienia.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?