Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzani o kradzież drewna z lasu. Grozi za to 5 lat więzienia

red. KWP Lębork
Policjanci z Łeby i Lęborka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wyrąb drzewa i kradzież drewna z lasu na terenie gminy Wicko. Podejrzani zostali ujęci na gorącym uczynku kradzieży przez leśniczego, który powiadomił policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód ze skradzionym drewnem i przedstawili obu zatrzymanym mężczyznom zarzuty wyrębu drzewa i kradzieży uzyskanego w ten sposób drewna o wartości około 1000 zł. Za kradzież grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę po południu dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujawnieniu przez leśniczego kradzieży drewna w lesie na terenie gminy Wicko. Skierowani na miejsce zdarzenia mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn wskazanych przez leśniczego, podejrzanych o wyrąb drzewa i kradzież uzyskanego w ten sposób drewna.

Zatrzymani to mieszkańcy gminy Wicko w wieku 46 i 25 lat.

W samochodzie którym poruszali się ci mężczyźni, policjanci znaleźli i zabezpieczyli kilkanaście kłód drewna olchowego oraz piłę łańcuchową, którą podejrzani prawdopodobnie wykorzystali do cięcia drzewa. Technik kryminalistyki sporządził oględziny i dokumentację fotograficzną miejsca, w którym wyciętych zostało 16 drzew olchy oraz zabezpieczonego przez policjantów drewna. Wycenione przez leśniczego straty zostały wstępnie oszacowane na około 1000 zł.

Wczoraj (poniedziałek, 6 marca) obydwaj zatrzymani usłyszeli zarzuty wyrębu drzewa i kradzieży drewna z lasu. Grozi im kara 5 lat pozbawienia wolności i nawiązka w wysokości podwójnej wartości drzewa.

Podejrzani o kradzież drewna z lasu. Grozi za to 5 lat więzienia
KPP Lębork

Oglądaj także: Kierowca wjechał w budynek przy ul. Kołłątaja w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza