Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podróż pociągiem do Warszawy z Lęborka trwa dłużej i jest droższa

Fot. Krzysztof Falcman
Wieczorny pociąg TLK na stacji w Lęborku.
Wieczorny pociąg TLK na stacji w Lęborku. Fot. Krzysztof Falcman
Wieczorny pociąg TLK do Krakowa to dla lęborczan jedyny sposób na dotarcie do Warszawy na rano. Ze względu na remont trasy kolejowej pociąg jedzie objazdem. To nie tylko dłużej, ale i drożej - alarmują pasażerowie.

Zamiast przez Malbork, wieczorny pociąg z Kołobrzegu do Krakowa Płaszowa jedzie przez Bydgoszcz. Pociąg wyjeżdża już o godz. 19.28 i w Warszawie jest ok. 4 rano. Nie tylko jedzie 2 godziny dłużej niż wcześniej, ale też za bilet na dłuższą trasę trzeba zapłacić więcej.

- Jechałam ostatnio tym pociągiem do Warszawy. Bilet kupiłam na stacji jak zwykle. Jakie było moje zdziwienie, kiedy konduktor stwierdził, że jest zły, bo pociąg jedzie inaczej niż jest na bilecie. Jest dłuższa trasa, więc powinien być droższy. Konduktor chciał ode mnie i innych pasażerów dopłatę, ale kiedy okazało się, że tym pociągiem jedzie więcej osób z takimi biletami, najwidoczniej zrezygnował, bo drugi raz nie przyszedł - mówi pani Marta z Lęborka.

Podobną przygodę miał pan Adrian, który w okienku lęborskiej kasy dowiedział się, że za bilet musi zapłacić 6 zł więcej niż zwykle. - Nie mam ochoty jeździć naokoło, a objazd to wyłącznie sprawa PKP. Może to tylko kilka złotych, ale dlaczego to podróżny ma dopłacać? - pyta pasażer.
Nasi czytelnicy zwrócili też uwagę na to, że większość ich współpasażerów miała bilety ze starą trasą.

- Wychodzi na to, że o objeździe nie wiedzą też sami pracownicy kas, którzy takie bilety sprzedają - wnioskuje pan Adrian.

- W związku z prowadzonymi przez PKP Polskie Linie Kolejowe robotami modernizacyjnymi na linii Warszawa - Trójmiasto obowiązuje zmieniony rozkład jazdy. W wyniku ograniczenia w ruchu pociągów pomiędzy godziną 23 a 5 rano skład pociągu do Warszawy (numer 83202) kursuje inną trasą, przez Bydgoszcz. Niestety, nie udało się nam wspólnie z PKP PLK ułożyć rozkładu tak, aby pociąg zmieścił się na swojej stałej trasie.

Do czasu zakończenia remontu jesteśmy zmuszeni to połączenie prowadzić zmienioną trasą - mówi Beata Czemerajda z Biura Komunikacji Korporacyjnej PKP Intercity S.A. Zaznacza jednak, że pasażerowie mają jeszcze do wyboru podróż na tej trasie dwoma innymi pociągami - codziennie rannym pociągiem TLK, a w poniedziałki i soboty ekspresem Słupia. - Oba pociągi kursują stałą trasą przez Malbork i Iławę - podkreśla.

Zdaniem PKP Intercity informacje o zmianach są na bieżąco przekazywane do kas oraz punktów informacyjnych na dworcach.

- Na dworcu nic nie widziałam, w kasie nikt też o tym mi nie mówił - mówi pani Marta. - Za wynikłe z tej sytuacji utrudnienia serdecznie naszych pasażerów przepraszamy. Jeżeli podróżnemu kasa sprzeda bilet z błędnymi informacjami, ma on prawo złożenia reklamacji, która wyjaśni powstałe nieścisłości. Wszystkie informacje można znaleźć na naszej stronie internetowej www.intercity.pl - dodaje Beata Czemerajda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza