MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci zatrzymali agresywnego słupszczanina. Wbiegł na ulicę, wyjął nóż i uszkodził samochód

les
W ubiegłym tygodniu do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który w centrum Słupska miał wybiec na jezdnię wprost pod jadący samochód.
W ubiegłym tygodniu do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który w centrum Słupska miał wybiec na jezdnię wprost pod jadący samochód. KMP Słupsk
Policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który wbiegł przed jadący samochód, wyciągnął nóż i wbił go w karoserię, znacznie uszkadzając lakier pojazdu. Mundurowi ustalili, że słupszczanin ma również związek ze zdemolowaniem sklepu, do którego doszło w Słupsku kilka dni wcześniej. Mężczyzna usłyszał łącznie 5 zarzutów w związku z popełnionymi przestępstwami, a sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres miesiąca.

- W ubiegłym tygodniu do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który w centrum Słupska miał wybiec na jezdnię wprost pod jadący samochód, wyciągnąć nóż i kilkukrotnie uderzać nim o karoserię samochodu, która została w znacznym stopniu uszkodzona. Na miejsce od razu pojechali policjanci, którzy ustalili szczegóły zgłoszenia, a także sprawdzili rejon zdarzenia, tak aby jak najszybciej ustalić tożsamość agresora i zatrzymać go – informuje Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

- Kolejne zgłoszenia oraz informacje o pobudzonym i agresywnym mężczyźnie w innej części miasta, doprowadziły do zatrzymania 44-latka, który noc spędził w policyjnym areszcie. Podczas pobytu w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, słupszczanin w dalszym ciągu wykazywał się dużą agresją, którą przelał na wyposażenie celi, uszkadzając m.in. stół, siedzisko oraz łóżko z materacem – wymienia Bagiński.

W toku prowadzonych czynności kryminalni z Komisariatu Policji II w Słupsku ustalili, że zatrzymany mężczyzna, poza agresją kierowaną w stronę kierującej samochodem oraz uszkodzeniem jej pojazdu, ma również związek ze zdemolowaniem sklepu na terenie Słupska, do którego doszło kilka dni wcześniej.

- Mundurowi przesłuchali agresywnego mężczyznę i zabezpieczyli nagrania z kamer, a zgromadzone w tych sprawach informacje doprowadziły do przedstawienia 44-latkowi łącznie pięciu zarzutów popełnienia przestępstwa. Cztery z nich dotyczą zniszczenia mienia i spowodowania strat w wysokości ponad 50 tysięcy złotych, a jeden kierowania gróźb karalnych – podaje rzecznik słupskiej policji.

Policjanci oraz prokurator skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, a sąd przychylił się wniosku i zastosował wobec słupszczanina miesiąc tymczasowego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci zawnioskowali również o zbadanie 44-latka przez lekarza psychiatrę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza