Spajki
(fot. Schronisko)
- Spajki to sześcioletni pies rasy yorkshire terrier. Został przywiązany do bramy schroniska i zostawiony przez swoich "opiekunów" - mówi Katarzyna Rosińska, kierowniczka schroniska. - Stało się to w niedzielę ósmego lipca o godzinie 22. To zdarzenie zarejestrował nasz monitoring. Jesteśmy w trakcie ustalania sprawcy.
Poprzedni właściciel przywiązał yorka do bramy razem z książeczką zdrowia psa. Były w niej dane na temat imienia, wieku oraz ostatniego szczepienia z 2009 roku. Kartki z informacjami o właścicielu zostały wyrwane z książeczki.
Spajki jest poddawany leczeniu, ponieważ został porzucony w bardzo złym stanie. Jest bardzo wychudzony. Pod sierścią to sama skóra i kości. Pies ma chorą wątrobę. Musiał też mieć podaną krew.
Jednak to bardzo miły, towarzyski i kontaktowy psiak. Uwielbia pieszczoty. Mimo trudnych warunków, w jakich się znalazł, dobrze sobie radzi. Pracownicy schroniska oceniają, że Spajki nie nadaje się do domu, w którym są małe dzieci, ponieważ ma swój charakter i potrafi wyraźnie pokazać, że coś mu się nie podoba. Będzie za to superpsem rodzinnym w domu, w którym znajdują się starsze dzieci.
Spajki pójdzie do adopcji dopiero po wyleczeniu, ale już można zadzwonić czy pójść do schroniska, by zgłosić chęć zabrania pieska.
York czeka na opiekuna w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Słupsku, prowadzonym przez OTOZ Animals, przy ul. Portowej 11. Telefon: 59 842 29 59.
Jego numer identyfikacyjny to 225/12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?