Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powalone drzewa i stół do piłkarzyków. Kolejne zniszczenia w parku im. PCK w Słupsku

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Nasi czytelnicy zwracają uwagę, że park imienia PCK przy ulicy Małcużyńskiego wygląda coraz gorzej.
Nasi czytelnicy zwracają uwagę, że park imienia PCK przy ulicy Małcużyńskiego wygląda coraz gorzej. Wojciech Frelichowski
Ścieżki w parku imienia PCK w Słupsku przecięły powalone konary drzew. Zostaną usunięte, ale nasi czytelnicy zwracają uwagę, że największa oaza zieleni w tej części miasta wygląda coraz gorzej.

I nic się w tej kwestii nie zmieni. Przynajmniej na razie, gdyż w najbliższych planach miasta nie ma modernizacji parku im. PCK. A do połamanych ławek, pomazanej bazgrołami infrastruktury i leciwych urządzeń na placu zabaw dołączył ostatnio powalony stół do piłkarzyków. O ile niektóre działania wandali da się naprawić (niestety kamery monitoringu w głąb parku nie sięgają), tak większość nadgryzionych zębem czasu ławek, czy elementów małej architektury nadaje się już tylko do wymiany. O fatalnym stanie tego miejsca informowaliśmy całkiem niedawno, ale do naszej redakcji wpłynęły kolejne uwagi od mieszkańców – choćby o leżących od kilku dni na ścieżkach konarach drzew.

- W najbliższych dniach usuniemy gałęzie powalonych drzew oraz ustawimy przewrócony przez wandali stół do gry w piłkarzyki – powiedział „Głosowi” Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

Remontu nie będzie?

Jeszcze w czerwcu, Marta Makuch, wiceprezydent Słupska na konferencji prasowej informowała, że remont parku PCK priorytetem nie jest.

- Widzimy, że ta infrastruktura już powinna być wymieniona, ale nie jest to z drugiej strony taki stan, który czemukolwiek by zagrażał, dlatego nie jest to priorytetem w stosunku do tych miejsc, które wymagają natychmiastowej rewitalizacji, zmiany, przebudowy, czy remontu – mówiła wiceprezydent.

Tomasz Orłowski potwierdził wówczas, że również do ZIM spływają uwagi na temat obecnego stanu parku. Jego remont w planach urzędników jest, ale na pewno nie dojdzie do niego w najbliższym czasie.

- Ta infrastruktura, która była wykonana w latach 90., czy na początku bieżącego wieku wymaga już prac remontowych, naprawczych, wymiany. Analizujemy to. W tym roku te prace mają charakter utrzymaniowy, ale nie ukrywam, że planujemy już takie zagospodarowanie tego parku, aby dorównał on tym innym, nowszym parkom, które w ostatnich latach powstały w naszym mieście – mówił dyrektor ZIM.

Niewykluczone, że sprawy w swoje ręce wzięli mieszkańcy. Jest szansa, że w ramach bieżącej edycji budżetu obywatelskiego wpłynął do ratusza pomysł na remont infrastruktury w parku im. PCK (zwycięskie projekty, które zostaną poddane głosowaniu poznamy niedługo, bo we wrześniu). Taką inicjatywę sugerowała zresztą mieszkańcom Marta Makuch, podkreślając że byłaby to szansa na wyczekiwane zmodernizowanie parku.

- Budżet obywatelski jest świetnym źródłem, żeby tego typu przestrzenie naprawiać – mówiła w czerwcu wiceprezydent.

Tymczasem, wśród mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy o stanie parku panuje opinia, że środki z budżetu obywatelskiego powinny być przeznaczane na budowę nowych miejsc rekreacji, a nie remonty tych już istniejących – bo takie działania miasto powinno finansować z innej puli środków.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza