Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat sławieński> Konflikt w sprawie rybaków

Rafał Nagórski [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fot. Archiwum
Burmistrzów poróżniła sprawa rybaków.
Burmistrzów poróżniła sprawa rybaków.
Mieli razem sięgać po pieniądze z Unii Europejskiej. Zamiast tego wspierają dwa różne stowarzyszenia działające na rzecz rybaków.

Poszło o Lokalne Grupy Rybackie, czyli stowarzyszenia, które muszą powstać na terenie gmin, jesli te chcą otrzymywać z Unii Europejskiej wsparcie dla obszarów zależnych od rybactwa.

A że rybaków najwięcej jest w Darłowie, to właśnie to miasto wyszło z inicjatywą stworzenia takiej grupy. Burmistrz zaprosił sześć sąsiednich gmin, w tym Sławno.

- I wydawało się, że najsłabszy partner, bo w Sławnie tak naprawdę jest jeden rybak, nie będzie stawiał żądań nie do przyjęcia - mówi burmistrz Arkadiusz Klimowicz.

- My chcieliśmy podzielić się tak zwaną rybackością z mniej znaczącymi gminami, ale chcieliśmy działać razem. Tymczasem burmistrz Sławna zażądał wymazania sformułowania "darłowska" z nazwy naszej grupy i przeniesienia siedziby do Sławna - zaznacza burmistrz Darłowa. - Wiadomo, że drzewa się do lasu nie wozi. O Sławnie trudno zresztą powiedzieć, że mają rybaków - ironizuje Klimowicz.

- Tu wcale nie chodzi o nazwę i siedzibę. Moim zdaniem darłowskie stowarzyszenie tworzono pod jakąś dziwną presją i przewodnictwem burmistrza Darłowa, a zapomniano o rybakach śródlądowych - odpiera Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna. - Poza tym z tym jednym rybakiem to nieprawda, bo liczy się również producentów i hodowców, a tych u nas nie brakuje.

Krzysztof Frankenstein inaczej tłumaczy przyczynę konfliktu: - Jak zaczęliśmy w imieniu właśnie tych "nie rybaków" domagać się zmian w projekcie statutu darłowskiej grupy, to wykreślono Sławno z obszaru jej działania. Po co więc miałem do niej przystępować? - pyta.

Co na to Arkadiusz Klimowicz? - Dalsza współpraca ze Sławnem groziła paraliżem naszej grupy - zaznacza Klimowicz.

- A my mamy poważne wątpliwości czy samorządy na tym etapie mogą w ogóle przystępować i współtworzyć lokalne grupy rybackie - odpiera Frankenstein.

Obaj burmistrzowie twierdzą, że to nie ich konflikt osobisty. Nie chcą zrywać też rozmów.

Na razie jednak działają na rzecz dwóch różnych stowarzyszeń - burmistrz Darłowa zasiada w komitecie założycielskim Darłowskiej LGR, w której skład wchodzą: miasto Darłowo, gmina Darłowo, gmina wiejska Sławno, gmina Malechowo, miasto i gmina Polanów, miasto i gmina Sianów.

Na zebraniu założycielskim zjawiło się 46 delegatów.

Burmistrz Sławna wspiera z kolei powstanie (na razie miasto nie jest jej członkiem) Bałtyckiej LGR, która skupia producentów i hodowców ryb (20-30 osób) z południowej części powiatu sławieńskiego i powiatów sąsiednich.

- Nasza furtka jest cały czas dla Sławna uchylona - mówi Klimowicz.

- Na rozmowy nigdy nie jest za późno. Być może dwa stowarzyszenia się kiedyś połączą - zastanawia się Frankenstein.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza