- Inspiruje mnie Natura. Na moją wyobraźnię szczególnie działają odludne miejsca, całkowicie zawładnięte przez przyrodę, w których czuje się olbrzymią moc, czasem przytłaczającą, czasem kojącą. Tam można myśleć, że to jest początek wszystkiego. Maluję, kierując się emocjami, które odczuwam w tych miejscach, pełnych energii, siły i natchnienia - tak o swojej twórczości mówi Krystyna Jankowska.
Nic więc dziwnego, że wystawa nosi tytuł „Początek rzeki”. Prace pochodzącej z Koszalina autorki pozwalają na oderwanie się od biegu życia i zanurzenie w naturze. Dają szansę na odnalezienie początku. Początku świata, początku nas samych, wreszcie początku nowej drogi, którą chcemy podążać. Warto dać sobie szansę to dostrzec, tym bardziej że wystawa będzie czynna przez najbliższe dwa tygodnie.
Krystyna Jankowska (z lewej) i Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury, podczas wernisażu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
