Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent przekazał Agencji Promocji Regionalnej 300 tysięcy

Aleksander Radomski
Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku prowadzone jest przez APR "Ziemia Słupska".
Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku prowadzone jest przez APR "Ziemia Słupska". PK
Agencja Promocji Regionalnej ma się dobrze, choć na ostatniej sesji radni nie zgodzili się na przyznanie spółce dodatkowych pieniędzy. Dzień wcześniej wsparł ją jednak prezydent pieniędzmi z rezerwy.

To była ożywiona dyskusja. Jej efekt to decyzja rady miejskiej o nieprzyznawaniu Agencji Promocji Regionalnej 100 tysięcy złotych na organizację obchodów z okazji otrzymania przez Słupsk nagrody Rady Europy. Zgodnie z intencją rady miejskiej, spółka powinna być już zlikwidowana.

Dyskusja między radnymi byłaby bardziej burzliwa, a atmosfera sesji bardziej gorąca, gdyby radni wiedzieli, że dzień wcześniej prezydent miasta zadecydował o przekazaniu spółce 300 tysięcy złotych. Nie wiedzieli, bo taka informacja pojawiła się na Biuletynie Informacji Publicznej dopiero w poniedziałek

Chodzi o zarządzenie prezydenta miasta w sprawie zmian w planie dochodów i wydatków budżetu. W uzasadnieniu można przeczytać, że zgodnie z wnioskiem Gabinetu Prezydenta Miasta zwiększa się wydatki o 300 tysięcy złotych, przeznaczając te środki na organizację i prowadzenie Centrum Informacji Turystycznej oraz usługi promocyjne.
Dlaczego urzędnicy nie poinformowali o tym radnych? Nie zrobił tego wiceprezydent obecny na sesji.

- Bo nic o tym nie wiedziałem - poinformował wiceprezydent Kaczmarczyk. Co dziwi tym bardziej, że pod zarządzeniem podpisał się właśnie on. Kiedy o to dopytaliśmy skwitował: - Być może było takie zarządzenie, jak pan mówi. Nie będę się wypierał. Miesięcznie podpisuję nawet kilkaset dokumentów. Nie sposób wszystkie spamiętać. - Takie postępowanie pokazuje, że prawdziwą intencją Macieja Kobylińskiego jest za wszelką cenę utrzymanie przy życiu spółki APR Ziemia Słupska - ocenia Robert Kujawski z PiS. - Do tego wbrew jasnemu stanowisku rady, która chce likwidacji jej.

Kujawski zwraca uwagę jeszcze na jeden fakt. Na turystykę (na tę pulę przekazano środki) w budżecie zapisano 280 tys. zł. Teraz jest tam 580 tys. zł. Prezydent nie musiał w tym wypadku pytać rady miejskiej o zgodę, bo pieniądze pochodziły z budżetowej rezerwy.
Dodajmy, że na środowej sesji przewodniczący rady miejskiej Zdzisław Sołowin poprosił panią skarbnik o dokładne wyszczególnienie, ile pieniędzy i na jakie cele trafiło do APR Ziemia Słupska w tym roku z miejskiej kasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza