W piątek o godz. 9 pod słupską siedzibą Getin Banku przy Placu Zwycięstwa spotkała się grupa 10 osób, które czują się oszukane na ogromne sumy pieniędzy.
- Straciłam 328 tys. złotych - mówiła pani Bogumiła z Koszalina, która postanowiła przyłączyć się do słupskiej grupy. - Obiecywano mi zysk i ubezpieczenie na życie. W wypadku mojej śmierci, córki miałby otrzymać 600 tys. złotych. Gdy zapytałam, czy to ma związek z giełdą, zostałam zapewniona, że to jest zwykła lokata. Na pytanie dlaczego ta lokata nazywa się "ubezpieczenie na życie i dożycie", usłyszałam, że to dlatego żeby uniknąć podatku Belki - tłumaczyła.
- Później okazało się, że straciłam wszystko - dodała pani Bogumiła. Mieszkanka Koszalina długo próbowała spotkać się z pracownikami banku. Po pewnym czasie usłyszała od nich, że odzyska swoje pieniądze "jeżeli będzie się zachowywać w odpowiedni sposób". Część jej zwrócono po interwencji rzecznika ubezpieczonych. Teraz walczy o pozostałą część oszczędności. Inne osoby w grupie na razie nic nie odzyskały.
Zebrani rozdawali przechodniom ulotki, w których znalazły się informacje o działalności banku i adresy stron internetowych ze szczegółowymi informacjami. Osoby, które w tym czasie wychodziły i wchodziły do banku nie dowierzały protestującym. - Ale ja mam zwykłą lokatę, a nie fundusz inwestycyjny - tłumaczyła protestującym starsza kobieta. - My też myśleliśmy, że mamy zwykłą lokatę - odpowiadali poszkodowani. Z kolei pracownicy banku swoich aktualnych klientów przekonywali, że grupa została oszukana przez inną instytucję, która mieści się w Bytowie.
Słupską grupę wspiera Edward Lisiewicz z Częstochowy, który akurat spędza wakacje w Ustce. - Ja przez Getin Bank zostałem oszukany w 2012 roku. - Moja sprawa zakończyła się pozytywnie, odzyskałem pieniądze razem z odsetkami. Udowodniłem, że doprowadzono do niekorzystnego rozporządzenia moim mieniem. To co robi ten bank, to misselling, czyli nieczysta sprzedaż - tłumaczył Edward Lisiewicz.
Więcej o tej sprawie piszemy w sobotnim wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?