Stanie się tak, jeśli w życie wejdzie projekt uchwały przygotowany przez wydział finansów w słupskim ratuszu w sprawie utworzenia wydzielonego rachunku dochodów przedszkoli prowadzonych przez miasto oraz określenia przeznaczenia tych dochodów.
Miejscy radni zdecydują o tym, czy ten projekt wejdzie w życie podczas sesji rady miejskiej, która się odbędzie 29 lutego.
Dyrekcje przedszkoli miejskich już jednak zaczęły informować rodziców o skutkach tej uchwały. Jeśli wejdzie w życie, to od marca rodzice będą płacić na wydzielony rachunek dochodów za wyżywienie dziecka obowiązkowo do dnia 5 każdego miesiąca (czyli po raz pierwszy do 5 marca). Wszystkie dochody z tego rachunku będą przeznaczane na zakup produktów potrzebnych do przygotowania posiłków.
Z kolei opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu nadal będą wpłacane na znane już rodzicom konto do ostatniego dnia każdego miesiąca. W związku z tymi zmianami dyrekcje przedszkoli zapowiadają, że rodzice będą podpisywali specjalne aneksy do umów o świadczeniu usług.
- Zupełnie nie rozumiemy, po co wprowadza się utrudnienia, które spowodują, że będziemy tracić więcej pieniędzy, bo przelewy bankowe przecież kosztują - skarżą się rodzice, którzy w tej sprawie telefonowali do naszej redakcji.
W uzasadnieniu projektu uchwały, nad którą będą dyskutować radni, czytamy, że powstała ona na wniosek wydziału oświaty w ratuszu. Według uzasadnienia zmiana ta ułatwi rozliczanie się przedszkoli z dochodów uzyskiwanych z tytułu odpłatności za żywność oraz zapewni przejrzystość ich przeznaczania.
Jednocześnie uzasadnienie powołuje się na art. 223 ustawy z 27 sierpnia 2009 roku o finansach publicznych, zgodnie z którą samorządowe jednostki budżetowe prowadzące działalność określoną w ustawie z 7 września 1991 roku o systemie oświaty, gromadzą na wydzielonym rachunku dochody określone w uchwale przez organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego.
Ponadto ten organ jest zobowiązany do określenia w szczególności wykazu jednostek, przeznaczenia dochodów oraz sposobu i trybu sporządzania planu finansowego dochodów i wydatków nimi finansowanych, a także dokonywania zmian w tym planie i ich zatwierdzania.
Czy takie rozwiązanie, które utrudni życie rodzicom, musi być wdrożone w życie?
- Podobno jest zalecenie NIK, aby wprowadzić takie nieco absurdalne rozwiązanie. Szczerze mówiąc, nie chce mi się w to wierzyć, bo programy księgowe pozwalają obecnie rozbijać opłaty na wyróżnione części. Muszę to wszystko jeszcze sprawdzić przed posiedzeniem Komisji Oświaty - mówi radna Krystyna Danilecka-Wojewódzka, szefowa Komisji Oświaty.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?