W minioną sobotę, 25 maja, policjanci z grupy „Speed” zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena, który w Mianowicach (gmina Damnica), w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 133 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Mundurowi ukarali 47-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi, a także zatrzymali jego prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez kierujących samochodami to główna przyczyna najtragiczniejszych wypadków i groźnych zdarzeń drogowych. Słupscy policjanci prowadzą intensywne kontrole ruchu drogowego, pod tym kątem, a wobec kierowców, którzy popełniają wykroczenia wyciągają konsekwencje - mówi mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku.
Słupscy policjanci stale analizują, w których miejscach najczęściej dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych i gdzie kierowcy mocniej naciskają na pedał gazu. Mundurowi sprawdzają również zgłoszenia, które wpływają do nich za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzięki tym informacjom policjanci drogówki są kierowani w wytypowane miejsca i mogą skutecznie reagować na popełniane przez kierowców przestępstwa i wykroczenia drogowe.
- Policjanci każdego dnia poświęcają wiele pracy na to, żeby wyeliminować z dróg tych kierowców, którzy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, że każdy z nas może mieć wpływ na wzrost poziomu bezpieczeństwa na drogach, a każdy kilometr więcej na liczniku naszego pojazdu to dodatkowe metry potrzebne do jego całkowitego zatrzymania w przypadku nagłego wystąpienia zagrożenia na drodze - ostrzega rzecznik.
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?