Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepisy uderzają w Świątki. Nie można nic budować nad jeziorem

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 094 374 88 18 Fot. sxc.hu
Na razie nad jeziorem budować się nie wolno.
Na razie nad jeziorem budować się nie wolno.
Na działkach w Świątkach położonych w pasie 100 metrów od jeziora Trzesiecko nie można niczego zbudować. Władze Szczecinka chcą, aby sejmik, który uchwalił takie przepisy, zmienił je.

I to szybko.

Opisywana już przez nas wielokrotnie wrześniowa uchwała zachodniopomorskiego sejmiku wywołała ogromny zamęt i oburzenie w pojeziernych gminach, bo pozbawiała wiele z nich szans na sprzedaż i zagospodarowanie najatrakcyjniejszych terenów nad jeziorami i rzekami. Po protestach w grudniu radni zmienili uchwałę.

Ale nawet po poprawce w trudnej sytuacji pozostał Szczecinek ze swoimi nowymi dzielnicami. Obecna uchwała nadal bowiem zakazuje budowania w 100-metrowej strefie od jeziora Trzesiecko - chyba, że obowiązuje dla danego terenu plan zagospodarowania lub tzw. studium uwarunkowań. Sęk w tym, że od 1 stycznia Świątki i Trzesieka są częścią Szczecinka, a po zmianie granic administracyjnych stary plan, który miała gmina wiejska, przestał w nich obowiązywać.

Problem nie jest czysto teoretyczny, bo tuż nad samym jeziorem w Świątkach szczecineckie starostwo ma kompleks kilkudziesięciu działek budowlanych. Samorząd bardzo liczy na zyski z ich sprzedaży. Na razie idzie to średnio, bo jest zastój na rynku nieruchomości, a teraz jeszcze są problemy z uchwałą sejmiku.

Kilka domów w Świątkach jednak zaczęto już budować, ale jeszcze w zeszłym roku, gdy nie obowiązywała uchwała. Wielce wątpliwe, aby ktoś teraz zdecydował się na kupno działki w strefie nie mając pewności, że cokolwiek tam zbuduje. Kłopot mają także ci nabywcy, którzy nie zdążyli załatwić formalności z pozwoleniem na budowę w zeszłym roku.

- Dlatego burmistrz Jerzy Hardie-Douglas zwrócił się do przewodniczącego sejmiku z wnioskiem o zmianę uchwały, tak aby ten zakaz budowania w pasie ochronnym linii brzegowej nie dotyczył obszarów włączonych do granic innej gminy, jeżeli na tych obszarach przed włączeniem obowiązywały plany zagospodarowania lub studium uwarunkowań, które przewidywały możliwość lokalizacji takich obiektów - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik szczecineckiego ratusza.

Starosta Krzysztof Lis nie ukrywa, że liczy na zmianę, bo wie, że bez poprawki nie sprzeda najatrakcyjniejszych działek w Świątkach.

- Dziesięć działek poza strefą szykujemy do sprzedaży z gotowymi decyzjami o warunkach zabudowy - mówi. - Pięciu działek w strefie zakaz jednak na razie dotyczy i musimy poczekać z ich sprzedażą.

 

Poprawka może być głosowana jeszcze na lutowej sesji sejmiku. Gdyby tak się stało, to za kilka tygodni problem zniknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza