Przyjechali do Obłęża na zimną kąpiel. W blasku pochodni i przy ognisku morsy rozpoczęły sezon

Nocne morsowanie rozpoczęło się wspólną rozgrzewką przy muzyce. Wśród uczestników byli nie tylko członkowie Korzybskich Rekinów, ale też fani morsowania m.in. ze Słupska, Koszalina, Łeby, Miastka, Szczecinka, Polanowa, czy Postomina.

– Przyjeżdżamy do sas już od lat. Świetne miejsce, organizacja, a przede wszystkim wspaniali ludzie. Jak zawsze jest cudownie – mówili przedstawiciele „Wikinga” z Postomina.

Po rozgrzewce nadszedł upragniony moment orzeźwiającej kąpieli.

– Chodźcie z nami! – skandowali miłośnicy morsowania. Przez kilkanaście minut uczestnicy tegorocznej edycji imprezy oddawali się swojej ulubionej przyjemności.

- Lubimy przyjeżdżać ze znajomymi do Ośrodka „Sobótka”. Przyciąga urokliwe jezioro i świetnie przygotowane zaplecze rekreacyjne z sauną – ocenia Gabriela z Polanowa.

Później przyszedł czas na rozgrzewkę i biesiadę przy ognisku. Nie zabrakło rozgrzewającej zupy, kiełbasek, wizyty w saunie, a przede wszystkim integracji i radosnych rozmów.

Morsowanie, czyli odbywanie krótkich kąpieli w zimnej wodzie, cieszy się w ostatnich latach sporą popularnością. Morsowanie wykazuje korzystny wpływ na zdrowie fizyczne, ale i działa na poprawę ogólnego samopoczucia. Co więcej, morsowanie w grupie pozwala na spełnienie potrzeb socjalizacyjnych i zmienia podejście do życia. Aktywność ta dostarcza energii i jest sposobem na radzenie sobie ze stresem. Kąpiele w zimnej wodzie wykazują działanie przeciwdepresyjne i łagodzą negatywne emocje. Poza tym podnoszą jakość snu, usprawniają spalanie tkanki tłuszczowej i metabolizm.

Morsowanie poprzez poprawę ukrwienia skóry wpływa korzystnie na jej kondycję. Kąpiele w zimnej wodzie hartują organizm i zapewniają lepszą tolerancję niskich temperatur. Uruchamiają procesy obronne, stymulując pracę układu odpornościowego. Spotkać można również opinie na temat zwiększania zakresu ruchomości i łagodzenia dolegliwości bólowych w stawach dzięki regularnemu morsowaniu.